CELEBRITY
Ewa Zajączkowska-Hernik, po decyzji Mentzena, planuje nowe, odważne inicjatywy. Czy jej polityczna przyszłość zaskoczy wszystkich?
Ewa Zajączkowska-Hernik nie jest już prezesem podwarszawskiego okręgu partii Nowa Nadzieja. Decyzję w tej sprawie podjął Sławomir Mentzen. Europosłanka Konfederacji zdradziła, że teraz przed nią czas nowych i odważnych inicjatyw, i zapowiedziała “nowy poziom politycznej działalności”.
W poniedziałek Ewa Zajączkowska-Hernik przekazała w mediach społecznościowych, że po decyzji prezesa partii Nowa Nadzieja przestała pełnić funkcję prezesa okręgu podwarszawskiego.
Jak dodała, było to dla niej cenne doświadczenie polityczne. “Bardzo się cieszę, że okręg udało się zintegrować i postawić na nogi. Jest w nim mnóstwo wartościowych, pracowitych i oddanych Polsce osób. Dziękuję wszystkim za wsparcie, zaangażowanie i każde dobre słowo!” — napisała.
Europosłanka Konfederacji poinformowała również, że przed nią czas nowych i odważnych inicjatyw. Ma zamiar jeszcze mocniej wejść na “nowy poziom politycznej działalności”. “Jestem pewna, że nadchodzący rok będzie wyjątkowy i przełomowy! Musimy wspólnie zrobić mocny rozbieg przed wyborami parlamentarnymi w 2027 roku, które będą kluczowe dla przyszłości Polski!” — dodała.
Warto przypomnieć, że w ostatnich tygodniach w przestrzeni publicznej pojawiały się pogłoski, że Zajączkowska-Hernik może związać się z ugrupowaniem Grzegorza Brauna. Jak informuje Onet, sama polityczka ma podgrzewać te spekulacje, wykonując przychylne gesty wobec lidera Konfederacji Korony Polskiej. Wśród nich było m.in. zaproszenie Brauna do rozmowy na jej kanale na YouTube.
