Connect with us

CELEBRITY

Ikona Hollywood przez lata była wielką miłością Pacino. Mało kto wie, jak zaczęła się ich historia

Published

on

Była muzą Woody’ego Allena, wielką miłością Ala Pacino i ikoną nowojorskiego stylu. Diane Keaton – niepokorna, błyskotliwa, zawsze wierna sobie – przez dekady oczarowywała widzów na ekranie i poza nim. Choć nie miała męża, ani ślubu, została matką po pięćdziesiątce. Kochała domy, kapelusze, samotność i Nowy Jork.

Diane Keaton – nowojorska ikona, niezależna dusza i filmowa legenda – urzekała autentycznością, nie tylko na ekranie. Stała w kolejkach jak każdy, nosiła garnitury z second-handu i kochała kapelusze. Przez lata była muzą Woody’ego Allena i wielką miłością Ala Pacino. Odeszła, ale jej styl, wdzięk i bezkompromisowa osobowość wciąż żyją w pamięci fanów na całym świecie.

Czytaj też: Diane Keaton nie żyje. Legenda światowego kina miała 79 lat

Kobiety Ikony: Co dzieje się z Diane Keaton?
Trzy lata temu Diane wydała za mąż swoją adoptowaną córkę Dexter, sama nigdy nie była panną młodą, nie przeżyła ślubnej ceremonii. Cieszyła się, że doświadczyła tego jej córka, ma nadzieję, że znalazła kogoś na całe życie.

Przez blisko 20 lat mieszkała pod jednym z najbardziej prestiżowych nowojorskich adresów. Wieżowiec San Remo znajduje się nieopodal Central Parku, łatwo rozpoznać jego dwie wieże, które rozwidlają się na poziomie 18. piętra. Diane Keaton kupiła tu apartament po sukcesie filmu „Annie Hall” pod koniec lat 70. Luksusowy loft miał wiele okien i panoramiczny widok. Otworzyła je, odetchnęła i poczuła, że… zdobyła świat. Niedawno sprzedała to mieszkanie za bajońską kwotę 17 milionów dolarów. Z Nowym Jorkiem łączył ją jednak nie tylko adres.

Polecamy też: Zagrał w serialu Siedem życzeń, porzucił karierę. Daniel Kozakiewicz za oceanem poznał swoją żonę, nie myśli o powrocie do telewizji

Przyjechała tu jako młoda dziewczyna, by zapisać się do studia Sanforda Meisnera – aktora i nauczyciela, który uczył swoich wychowanków, jak być naturalnym i prawdziwym w fikcyjnym świecie filmu. W jednym z teatrów na Broadwayu w 1969 roku poznała Woody’ego Allena. Byli razem dwa, może trzy lata, ale pozostali jedną z najbardziej znanych, wręcz ikonicznych nowojorskich par. Kochali się i pracowali razem, w filmach grali siebie, czy raczej swoje filmowe wersje. Diane Keaton zrobiłaby karierę pewnie i bez Woody’ego Allena. Ale to on wydobył z niej cechy, które sprawiły, że stała się inna, odrębna, nie do podrobienia.

Po słynnej „Annie Hall” z 1977 roku okrzyknięto ją neurotyczką z Nowego Jorku. Zagrała w nim piosenkarkę, która zakochuje się w nowojorskim komiku i intelektualiście Alvym Singerze (Allen). Uroczą, zabawną, ekscentryczną, ale i niepewną siebie. W jednym z pierwszych wywiadów po premierze zapytana, co chciałaby powiedzieć o sobie widzom, odpowiedziała: „Tylko jedną rzecz. Że umiem mówić pełnymi zdaniami”.

Luźne spodnie, kamizelki, krawaty, kapelusze meloniki – jej męski look w „Annie Hall” był zaskakujący. Styliści pracujący przy filmie nie byli pewni, czy powinna tak wyglądać, ale Woody Allen powiedział: „Noś, co chcesz, jeśli dobrze się w tym czujesz”. Ulice Nowego Jorku zaroiły się od kobiet w garniturach, w szerokich spodniach. Te ubrania były vintage, sama Diane Keaton naśladowała nimi swoje ukochane aktorki – Marlenę Dietrich i Katharine Hepburn. A jednocześnie miały coś nowego i odkrywczego.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAtalkin