CELEBRITY
Jego śmierć zmroziła piłkarską Polskę. Cztery dni wcześniej grał w ekstraklasie

Było już po treningu, pewnie wpół do drugiej. Zapytał, czy chcę z nim jechać do Olsztyna, ale miałem już inne plany na popołudnie. Po kilku godzinach zadzwonił Marek Łopiński, działacz ŁKS. “Jacek miał wypadek. Zginął na miejscu”. Nie mogłem uwierzyć. Jeszcze cztery dni wcześniej graliśmy razem w ekstraklasie – mówi Grzegorz Krysiak. 3 września minęło 27 lat od tragicznej śmierci reprezentanta Polski Jacka Płuciennika.