CELEBRITY
Jest bardzo źle
Ledwo Jerzy Owsiak zapowiedział finał WOŚP, a tu takie wieści. Jest bardzo źle
Jeszcze niedawno z uśmiechem zapowiadał 34. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Teraz Jerzy Owsiak zabrał głos w sprawie komentarzy, które – jak sam przyznał – mocno nim wstrząsnęły. Poruszający wpis założyciela WOŚP wywołał ogromne poruszenie.
Czytaj też: Było chwilę przed 8 gdy doszło do tragedii w centrum Warszawy. Liczba rannych rośnie. Nagrania z miejsca zdarzenia mrożą
Od euforii po gorycz. Owsiak zapowiada wielki finał WOŚP 2026
Pod koniec października Jerzy Owsiak był w znakomitym nastroju. Podczas konferencji ogłosił, że 34. Finał WOŚP odbędzie się 25 stycznia 2026 roku. Fundacja przedstawiła już cel zbiórki oraz plany działań na kolejne miesiące.
Trudno się dziwić jego entuzjazmowi – przez ponad trzy dekady WOŚP zebrała ponad 2 miliardy złotych, dzięki czemu do polskich placówek trafiło ponad 71 tysięcy urządzeń medycznych ratujących życie i zdrowie pacjentów.
Piła uhonorowała orkiestrę. Owsiak zachwycony atmosferą
Niedawno założyciel Orkiestry pojawił się w Pile, gdzie odsłonięto wyjątkowe upamiętnienie działalności WOŚP – kamień z charakterystycznym serduszkiem.
Sam Owsiak relacjonował:
Zobacz także: Sąd Najwyższy podjął decyzję. Waldemar Żurek triumfuje – PiS pogrążone
„Sympatycy WOŚP zaprosili nas do Piły, aby uroczyście odsłonić kamień, na którym zainstalowano serduszko Orkiestry. Atmosfera była serdeczna, pełna uśmiechu i przyjacielskich gestów.”
Spotkanie ze sztabami, rozmowy z mieszkańcami i radość z kolejnego miejsca symbolicznie związanego z Orkiestrą – to wszystko miało być dowodem tego, jak silnie fundacja wrosła w lokalne społeczności.
Niestety, chwilę później przyszło coś, co całkowicie odmieniło nastrój Owsiaka.
Fala hejtu w social mediach. Owsiak: „To jest bolesne i frustrujące”
Pod relacjami z wydarzenia zaczęły pojawiać się komentarze, które – jak przyznał szef WOŚP – były nie tylko niesprawiedliwe, ale też bolesne.
W swoim wpisie poprosił, by je przeczytać „do końca”. Jeden z cytowanych komentarzy brzmiał:
„Nie zdążył, bo był zajęty wynajmem odpłatnym sprzętu dla szpitali. Szpitale płacą za wynajem. Ot taki charytatywny gest WOŚP!”
Owsiak zdecydowanie zaprzeczył tym informacjom i nie krył emocji:
„Obrażanie kłamstwami, że sprzęt jest wynajmowany, że zarabiam na tym kasę, że to rodzinny interes… to jest bolesne, frustrujące. Człowiek ma tego dość i chce z tym wszystkim dać sobie spokój.”
Owsiak odpowiada faktami: „Sprzęt staje się własnością szpitali”
W swoim wpisie przypomniał, jak działa WOŚP, i jasno podkreślił, że:
sprzęt kupiony z pieniędzy ze zbiórek trafía do szpitali na własność,
fundacja nie wynajmuje urządzeń medycznych,
środki są wydawane transparentnie i podlegają kontroli.
Po chwili dodał jednak, że mimo tego hejtu nie zamierza się poddawać i przygotowania do kolejnego finału idą pełną parą.
Największy niepokój: bezpieczeństwo wolontariuszy
W dalszej części wpisu szef WOŚP zwrócił uwagę na coś, co – jak sam przyznał – staje się coraz większym problemem.
„Dla nas teraz głównym problemem będzie bezpieczeństwo każdego wolontariusza. Jest we mnie przeogromna gorycz, że wypuściliśmy tego dżinna z butelki i pozwalamy, by pewne media siały niezgodę bez żadnych konsekwencji.”
To właśnie troska o wolontariuszy budzi w nim dziś największy niepokój przed styczniowym finałem.
Owsiak prosi o jedno: „Nie komentujcie, grajcie z nami”
Wpis kończy się krótkim, ale mocnym apelem:
„Dziękuję, że dobrnęliście do końca. Nie komentujcie, grajcie z nami!”
To poruszające wyznanie pokazuje, jak bardzo hejt potrafi zranić nawet najbardziej znane publicznie osoby – i jak ważne jest wsparcie, gdy zaczyna się przygotowania do kolejnego finału, który co roku jednoczy miliony Polek i Polaków.
