CELEBRITY
Jesteś moim psem”. Wulgarny atak w centrum Warszawy. Jest wniosek o deportację

Obywatel Ukrainy używał wulgarnych słów i groził Polakowi, ponieważ zwrócił mu uwagę na zbyt głośną muzykę z przenośnego głośnika. Mężczyzna przyznał się do winy i został przewieziony do Straży Granicznej, gdzie wystosowano wniosek o jego deportację.
Do incydentu doszło w niedzielę 7 września w Parku Świętokrzyskim. Według relacji świadków i materiałów wideo, obywatel Ukrainy, puszczający muzykę z przenośnego głośnika, miał wulgarnie obrażać i grozić Polakowi, który zwrócił mu uwagę, prosząc o ściszenie dźwięku.
Jesteś moim psem, zasranym psem, jeb*any Polak! Nie będziesz mi mówił, co mam włączać, ja jestem u siebie, to jest mój park! Wszyscy policjanci mnie znają i co?! Ty nie wiesz, kim ja jestem! — krzyczał.
Sprawa szybko zyskała rozgłos w mediach społecznościowych, co przyczyniło się do szybkiej reakcji organów ścigania. Jak poinformowała rzeczniczka MSWiA, Karolina Gałecka, mężczyzna odpowie za przestępstwo z art. 257 Kodeksu karnego, dotyczące napaści motywowanej ksenofobią, rasizmem lub nietolerancją religijną. Za takie działanie grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Jak z kolei podał portal “Oczami strażaka” mężczyzna przyznał się do winy. Został przewieziony do placówki Straży Granicznej, gdzie został wystosowany wniosek o deportację.