CELEBRITY
Kaczyński dostał pytanie o Ziobro. Z ust prezesa PiS padły dosadne słowa
Temat Zbigniewa Ziobry już od kilku tygodni rozgrzewa opinię publiczną niemal do czerwoności. Dziennikarze zapytali się Jarosława Kaczyńskiego, czy uchylenie immunitetu będzie w tej sytuacji adekwatnym rozwiązaniem. Prezes PiS nie owijał w bawełnę i dosadny sposób zakomunikował, co sądzi o takim pomyśle. Słowa polityka lotem błyskawicy obiegły rodzime media.
Już w najbliższy czwartek 6 listopada sejmowa komisja regulaminowa i spraw poselskich ma rozpatrzyć wniosek kierownika Zespołu Śledczego Nr 2 Prokuratury Krajowej o uchylenie immunitetu i tymczasowe aresztowanie byłego szefa MS, posła PiS Zbigniewa Ziobry. Wszystko w związku z głośna sprawą dotyczącą Funduszu Sprawiedliwości.
Prokuratura podkreśla, że istnieją wszelkie przesłanki, by sądzić, że były minister sprawiedliwości jest winny. W jej opinii, Ziobro miał popełnić aż 26 przestępstw. Polityk miał m.in. w tym założyć i kierować zorganizowaną grupą przestępczą w resorcie sprawiedliwości, która przywłaszczyła ponad 150 mln zł z wyżej wymienionego Funduszu Sprawiedliwości.
Jarosław Kaczyński dostał pytanie o immunitet Ziobry. Stanowcza odpowiedź
We wtorek 4 listopada dziennikarze zapytali o sprawę Zbigniewa Ziobry samego Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS w trakcie rozmowy z mediami dał jasno do zrozumienia, że wszelkie zarzuty są bezpodstawne, a także “nie mają nic wspólnego z prawem karnym”.
Lider PiS zaznaczył, że kto żąda aresztowania “bardzo ciężko chorego człowieka, któremu zagraża po prostu śmierć, żąda jego uwięzienia, sam jest przestępcą”.
Odmowa zrzeczenia się immunitetu przez Zbigniewa Ziobrę oznacza, że jego sprawa stanie się teraz polem walki politycznej w Sejmie, która będzie wymagała głosowania większości parlamentarnej. Wniosek prokuratury dotyczy nie tylko pociągnięcia do odpowiedzialności karnej, ale także zatrzymania i tymczasowego aresztowania byłego ministra.
Odpowiedzialność za podjęcie decyzji spoczywa na posłach, którzy w czwartek rozpoczną rozpatrywanie wniosku na komisji regulaminowej. Z medialnych doniesień wynika jednak, że Ziobro cały czas przebywa na Węgrzech i nie wiadomo, kiedy wróci do Polski.
