Karol Nawrocki zaprosił go do swojej loży na mecz z Finlandią. Wiadomo, kto siedział obok prezydenta [ZDJĘCIA]

Zwycięstwo Polaków nad Finlandią 3:1 w Chorzowie z wysokości trybun po raz pierwszy w roli prezydenta śledził Karol Nawrocki. Obok niego pojawił się niezwykły gość. Razem z głową państwa Biało-Czerwonych dopingował zawodowy mistrz Polski w wadze ciężkiej oraz posiadacz pasa WBC Francophone Kacper Meyna.

Piłkarska reprezentacja Polski w niedzielę w Chorzowie pokonała Finlandię 3:1 w ramach eliminacji mistrzostw świata. Kadrę Jana Urbana dopingował wypełniony niemal do ostatniego miejsca Superauto.pl Stadion Śląski.

Robert Lewandowski nie wytrzymał. Tak zareagował na pytanie o Karola Nawrockiego.

Zaskakujący gość na meczu Polska — Finlandia. To on siedział obok Karola Nawrockiego
Na trybunach, po raz pierwszy w roli prezydenta, pojawił się Karol Nawrocki. Głowa państwa od momentu pojawienia się na stadionie tryskała humorem, a ten był jeszcze lepszy zaraz po ostatnim gwizdku sędziego. Zresztą widać to na zdjęciach z szatni, gdzie zaraz po zakończeniu spotkania prezydent się pojawił, aby pogratulować Biało-Czerwonym zwycięstwa.

Sam mecz Nawrocki śledził w towarzystwie syna Antoniego, a za prezydentem siedzieli m.in. prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Cezary Kulesza, wiceprezes federacji Adam Kaźmierczak czy Marcin Animucki, prezes Ekstraklasy.

Na zaproszenie prezydenta w jego loży pojawił się jeszcze jeden gość — Kacper Meyna, czyli zawodowy mistrz Polski w wadze ciężkiej oraz posiadacz pasa WBC Francophone Kacper Meyna. Sportowiec swoją wizytą w loży pochwalił się w mediach społecznościowych. Pięściarz, patrząc na rozpiskę, która była na krzesełkach, początkowo miał siedzieć nieco dalej od prezydenta, ale najwidoczniej się przesiadł i zwycięstwo Polaków śledził, siedząc ramię w ramię z głową państwa.

Nawrocki nie kryje swojej miłości do piłki nożnej. Już kilka dni po zaprzysiężeniu pojawił się na spotkaniu ukochanej Lechii Gdańsk z Motorem Lublin. W trakcie kampanii wyborczej media informowały, że nowy prezydent należał do grupy najbardziej zagorzałych sympatyków gdańskiego klubu. Miał brać nawet udział w brutalnej ustawce kiboli.