CELEBRITY
Karol Nawrocki zniesie współpracę z Tuskiem dla dobra Polski. “Nie obrażam się na premiera”
Karol Nawrocki nazwał Donalda Tuska najgorszym premierem w III Rzeczpospolitej, ale zapowiedział, że jest gotowy z nim współpracować w zasadniczych kwestiach dotyczących funkcjonowania państwa. – Jestem w stanie to unieść dla dobra Rzeczpospolitej – mówił.
Nawrocki: Mam nadzieję, że nie będzie walk na ulicach Warszawy
Karol Nawrocki w rozmowie z telewizją wPolsce24 został zapytany, jak ocenia historię II Rzeczpospolitej. – Oczywiście znam dyskusje historyków, jestem jednym z nich, natomiast patrzę na II Rzeczpospolitą jako na państwo, do którego powinniśmy się odwoływać. Nie jestem oczywiście naiwny i zawsze przypominam, że gdy śledzimy nasze dzisiejsze debaty, bardzo twarde debaty polityczne i to, co dzieje się współcześnie, to II Rzeczpospolita akurat w tej emocji była bardzo podobna do III RP, ekstremalnie podobna. Mam nadzieję, że nie będziemy zbliżać się do Berezy Kartuskiej i do walk na ulicach Warszawy, takie jest nasze zadanie – całej klasy politycznej i moje jako prezydenta – powiedział Nawrocki.
Karol Nawrocki zapowiada wniosek o referendum
Nawrocki zapowiedział, że będzie aktywnie działał na rzecz rozwiązania konfliktów dotyczących funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości. – To są nie tylko słowa, ale to są też realne działania prezydenta Polski. W konsekwencji tego wszystkiego zobaczycie, drodzy państwo, propozycję rozwiązania tego sporu, ale też jak mówiłem w kampanii wyborczej, jeżeli środowiska polityczne się między sobą nie dogadają w tej kwestii, ten proces nie zatrzyma destabilizacji państwa polskiego, to zrobię wszystko, aby w przyszłym roku to obywatele państwa polskiego zdecydowali o kształcie ustrojowym i zgłoszę się z wnioskiem o referendum. Tak żyć po prostu nie można! – powiedział prezydent. Zapowiedział przy tym, że priorytetem przy ewentualnej nowelizacji konstytucji będzie “próba usystematyzowania tego, co dzieje się w Polsce”, ponieważ – zdaniem Nawrockiego – “konstytucja w ostatnich dwóch latach jest regularnie łamana”.
Prezydent o trzymaniu dyshonoru
Prezydent był też pytany o zamieszanie wokół nominacji oficerskich. – Sytuacja, w której szefowie służb nie reagują na zaproszenie prezydenta Polski i nie stawiają się na spotkanie wcześniej umówione, jest rzeczą karygodną, ale jest też rzeczą, o której ja nie chciałem mówić publicznie. To przecież wydarzyło się około dwóch tygodni temu. Ja ze względu na bezpieczeństwo państwa, na dobre poczucie obywateli, trzymałem ten dyshonor, nie względem mnie, ale względem Rzeczpospolitej – powiedział Karol Nawrocki. – Natomiast, jeśli premier Donald Tusk zdecydował się już o tym opowiadać publicznie, to obywatele powinni wiedzieć. To nigdy nie powinno się zdarzyć. Zostawiam oficerów i szefów polskich służb z własnym sumieniem, czy to wypada, że oficerowie polskich służb nie zareagowali na zaproszenie prezydenta – mówił. Zdaniem prezydenta szefowie służb powinni upomnieć się o swoich oficerów.
Nawrocki: Nie obrażam się na premiera
Nawrocki przyznał w rozmowie, że wyobraża sobie współpracę z Tuskiem “w zasadniczych kwestiach dotyczących funkcjonowania państwa”, zaznaczając przy tym, że uważa go za “najgorszego premiera w historii Polski po roku 1989”. – Dzisiaj Polacy oczekują tego, że jak trzeba, to usiądziemy razem do stołu – dodał. Jak zadeklarował, nie obraża się na premiera, a jako chrześcijanin nie nosi w sobie głębokiej urazy. – Pan premier Donald Tusk dużo gorsze rzeczy mówił o mnie w czasie kampanii wyborczej. Ja jestem prezydentem Polski. Pan premier jest premierem Polski i nie wyobrażam sobie, że w zasadniczych kwestiach nie będziemy dyskutować. Nasza wzajemna ocena jest powszechnie publicznie znana – powiedział. Dodał jednak, że “jest w stanie to unieść dla dobra Rzeczpospolitej”.
