CELEBRITY
Koncerny tuczą dzieci, a podatnik płaci. “Cały przemysł działa tak, by nas uzależnić”
Polskie dzieci tyją najszybciej w Europie — alarmuje raport Światowej Organizacji Zdrowia. Nadwaga lub otyłość dotyczy już jednej trzeciej uczniów w wieku 7-9 lat, a liczba ta rośnie w zastraszającym tempie. Na negatywnym trendzie zyskują z kolei globalne koncerny spożywcze, które zarabiają miliardy na sprzedaży słodyczy i słodzonych napojów. — Za 20 lat możemy mieć pokolenie 30- i 40-latków bardziej schorowanych niż dzisiejsi 60-latkowie. Insulinooporność czy cukrzyca typu II będą powszechne już u 20-latków. A później pojawi się nadciśnienie, miażdżyca, stłuszczona wątroba. To realna perspektywa — mówi dietetyk Jakub Mauricz w rozmowie z “Faktem”.
To, że polskie dzieci tyją najszybciej w Europie, to ogromny problem. Owszem, statystyki drugiego czy trzeciego miejsca niewiele się różnią, ale to nie zmienia faktu, że nasze najmłodsze pokolenie tyje najszybciej — i to przez styl życia, jaki prowadzi — mówi Jakub Mauricz, dietetyk i edukator zdrowia.
Jak podkreśla rozmówca “Faktu”, winowajców jest wielu, ale główny problem to zderzenie dwóch światów.
