Kosmiczne pieniądze. Świątek może przebić Williams

Do Sereny Williams od 2013 roku należy rekord sezonowych wygranych, ale już wkrótce może go stracić. Amerykankę może przebić Iga Świątek, ale pewne jest, że nową rekordzistką zostanie Aryna Sabalenka.

Aryna Sabalenka ma w tym roku zarobione na kortach 12 313 519 dolarów i już dołączyła do elitarnego “klubu 10 mln”. Jak informuje tennis365.com, podczas WTA Finals w Rijadzie otrzyma co najmniej ponad 330 tys. dol. za udział.

To wystarczy, by pobić rekord Sereny Williams z 2013 roku, która zarobiła wtedy 12 385 572 dolarów. Białorusinka stanie przed szansą na wyśrubowanie tego osiągnięcia

Stawka w WTA Finals jest rekordowa. Niezwyciężona mistrzyni zgarnie 5 235 000 dolarów. Tym samym Sabalenka może zamknąć rok z 17,6 mln dol. na koncie, jeśli wygra wszystkie mecze fazy grupowej i finał w Rijadzie.

Szansę na pobicie rekordu ma także Iga Świątek, która w tym roku zarobiła 9 417 532 dol. Gdyby Polka w Rijadzie nie przegrała żadnego meczu, mogłaby zakończyć sezon w okolicach 14,6 mln dol.

Historyczne zestawienie najwyższych sezonowych zarobków otwiera Serena Williams (2013), a kolejne miejsca zajmują Aryna Sabalenka (2025) i Ashleigh Barty (2019). W top 10 są też dwa sezony w wykonaniu Świątek.

Turniej w Rijadzie ma już zamkniętą stawkę uczestniczek, w tym cztery tegoroczne mistrzynie turniejów wielkoszlemowych. W tym gronie są oczywiście Sabalenka i Świątek.