Krzysztof Jackowski miał nową wizję! Tym razem dość niepokojącą, pojawia się w niej zestrzelony rosyjski samolot.

Krzysztof Jackowski, słynny jasnowidz z Człuchowa, regularnie dzieli się swoimi wizjami na youtube’owym kanale. Potrafi w swych przepowiedniach zawędrować z polskiego podwórka na salony światowej polityki. Tym razem podzielił się swoimi prognozami dotyczącymi sytuacji międzynarodowej. Trzeba przyznać, że wizja jasnowidza jest niepokojąca.

Jackowski wskazuje na listopad 2025 roku i sugeruje, że „najprawdopodobniej zacznie się już dziać coś poważniejszego”. Jasnowidz mówi o „poważnych incydentach”.

– Kraje nadbałtyckie. Ale mi się kojarzy mniej więcej Łotwa, Estonia. Dojdzie do incydentu bardzo poważnego incydentu. Zostanie zestrzelony samolot i to będzie prawdopodobnie samolot rosyjski. Albo będzie zestrzelony samolot, albo będzie strzelane do samolotu, ale to już będzie poważny incydent – mówi Jackowski. Padły też niepokojące słowa o Polsce.

– Takie incydenty będą się działy w dość krótkich odstępach czasu i w co najmniej trzech państwach. W Polsce – uważam – także. Natychmiast będzie mowa o poborach, o mobilizacji, o poborach ludzi do rezerwy, o przygotowaniu się – wskazuje jasnowidz z Człuchowa. Jackowski ostrzega, że należy się przygotowywać – zebrać żywność czy lekarstwa – ale unikać paniki.

– Nawet gdyby okazało się, że niepotrzebnie się byśmy przygotowali, to warto tym razem to zrobić – radzi jasnowidz.

Wizja o upadku NATO
To nie pierwsza wizja Jackowskiego dotycząca wielkiej polityki. Na początku marca jasnowidz opowiedział dziennikarzom „Super Expressu” o przewidywaniach dotyczących rozwoju sytuacji na Ukrainie.

– Widzę, że na Ukrainie pojawią się żołnierze innych państw – przekazał wówczas. Trudno powiedzieć, czy oznacza to udział armii z innych krajów w działaniach wojennych, czy wojska misji pokojowych po dokonanym rozejmie.

Najbardziej niepokoi to, co wizjoner mówił o przyszłości NATO. Jackowski przewidział upadek Sojuszu Północnoatlantyckiego. W przerażającej wizji zobaczył, że NATO „zostanie rozwiązane przez Trumpa za aprobatą innych państw”.

– Powstanie nowy sojusz, ale Polska oraz kraje bałtyckie – Litwa, Łotwa i Estonia – nie będą miały w nim pełnych praw – mówił Jackowski