Connect with us

CELEBRITY

Małopolska radna PiS trafiła do aresztu. Miała znęcać się nad mężem

Published

on

Radna PiS Lidia B. miała od pięciu lat znęcać się nad mężem. Ostatnio podczas awantury domowej miała ranić go nożem. Sąd zdecydował, że trafi na trzy miesiące do aresztu. Radna z Proszowic potwierdza, że awantura była, ale do winy się nie przyznaje. Politycy PiS odcinają się od sprawy. Szef struktur partii w Proszowicach Stanisław Mierzwa powiedział w rozmowie z Radiem Kraków, że to “sprawa małżeńska, rodzinna”.

Radna PiS z Proszowic w Małopolsce trafiła do aresztu na trzy miesiące. Kilka dni temu między nią a mężem miało dojść do awantury — kobieta miała sięgnąć po nóż i ranić męża w udo.

Lidia B. miała znęcać się nad nim od pięciu lat. “Mężczyzna doznał lekkich obrażeń. Zawiadomił organy ścigania. Lidia B. została zatrzymana. Przedstawiono jej zarzuty znęcania się psychicznego i fizycznego nad mężem, które trwało od pięciu lat oraz spowodowania lekkiego uszkodzenia ciała” — mówi w rozmowie z “Gazetą Wyborczą” prokurator Mariusz Boroń z Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Prokuratura mówi o szarpaniu, popychaniu i wyzwiskach. 20 sierpnia 2025 r. założyła “niebieską kartę”.

Radna PiS miała znęcać się nad mężem. Politycy się odcinają
Z kolei decyzję o trzymiesięcznym areszcie prokuratura tłumaczy tym, że podejrzana mogłaby próbować wpływać na zeznania świadków. Lidia B. potwierdza, że awantura była, ale obwinia o nią męża. Z kolei mężczyzna w czasie kolejnego przesłuchania odmówił składania zeznań, jednak śledczy kontynuują śledztwo. Kobiecie grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

Wstrząsające kulisy wypadku w Małopolsce. Trzech nieletnich spłonęło w samochodzie, który zabrali krewnym
Ani sołtys rodzinnej wsi radnej, ani lokalni politycy PiS nie chcą rozmawiać o sprawie. Podkreślają, że radna nie jest w partii, a tylko startowała z jej listy. — My się w takie rzeczy nie wtrącamy — powiedział Radiu Kraków szef struktur PiS w Proszowicach Stanisław Mierzwa. Jego zdaniem to “sprawa małżeńska, rodzinna”. — Na razie nie przewidujemy żadnych konsekwencji, zobaczymy, jak sprawa się skończy. Nie ma żadnego wyroku — dodał.

Pijany polityk PiS spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia. “Wstyd, że ktoś taki jest w naszej partii”
— Nie ma takiej opcji jak zawieszenie, póki nie zostaną udowodnione te czyny. Mogę jedynie wyrazić współczucie rodzinie, bo nie pochwalam, by uciekać się do rękoczynów — skomentował z kolei wicemarszałek województwa z PiS Ryszard Pagacz.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAtalkin