Młody Martyniuk rozrabiał w samolocie. Szło o alkohol. Maszyna lądowała awaryjnie

Jak dowiedział się “Fakt” Daniel Martyniuk, czyli syn gwiazdora polskiej sceny disco polo, był we wtorek 21 października w centrum awantury na pokładzie samolotu linii WizzAir. Celebryta kłócił się o alkohol. Sytuacja wymknęła się spod kontroli i zrobiło się na tyle groźnie, że załoga postanowiła dokonać nieplanowanego lądowania w Nicei. Wszystko po to, by pozbyć się namolnego pasażera z samolotu, a odpowiednie służby mogły się nim zająć.

Lot odbywał się z hiszpańskiej Malagi do Warszawy. Niedawno ojciec Daniela, czyli Zenon Martyniuk, mówił nam, że jego niepokorna latorośl wybiera się do Hiszpanii do pracy. Wiele wskazuje na to, że syn gwiazdora postanowił porządnie uczcić powrót do kraju. Niestety, najwyraźniej przeholował z alkoholem.

Zenon Martyniuk zdradził w rozmowie z “Faktem”, że jego syn przebywa w Hiszpanii, gdzie podjął się pracy w swoim zawodzie. — Nie wiem, co on wyprawia. W tej chwili jest w Hiszpanii, pracuje w swoim zawodzie. (…) Mamy kontakt, rozmawialiśmy kilka dni temu — mówił nam 4 września.

Zenek Martyniuk w końcu ujawnia, co się dzieje z jego synem. Wiemy, gdzie Daniel znalazł pracę

Instastory Daniela Martyniuka. Pokazał odważne zdjęcia
Jakby tego było mało, wczoraj na profilu Daniela pojawiło się Instastory, które ponownie rozgrzało internet. Syn Zenka Martyniuka udostępnił odważne zdjęcie przedstawiające kobietę w skąpym stroju, co natychmiast zwróciło uwagę jego obserwatorów. Na innym ujęciu można było zobaczyć zdeformowaną obrączkę, co można uznać za kolejną symboliczną prowokację z jego strony.