CELEBRITY
Niebezpieczna sytuacja na torach kolejowych w Opolu. Ubytek szyny wzbudził zainteresowanie ABW, choć przyczyny mogą być naturalne.
Kolejna bardzo niebezpieczna sytuacja na polskich torach. Około godz. 12.30 w piątek 26 grudnia Straż Ochrony Kolei przekazała policji w Opolu informację o ujawnieniu ubytku fragmentu szyny na linii kolejowej nr 137 na odcinku Sławięcice–Rudziniec. Trwa ustalanie przyczyn jego powstania. — Biorąc pod uwagę ostatnie akty dywersji, o sprawie poinformowano ABW — mówi “Faktowi” kom. Agnieszka Żyłka z policji w Opolu. Wszystko wskazuje jednak na to, że tym razem nikt nie miał związku z uszkodzeniem infrastruktury.
Na miejsce skierowano patrole policji, o zdarzeniu powiadomiono także Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Działania prowadzone były z udziałem funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji. — Ubytek miał ok. 20 cm — poinformowała kom. Żyłka.
Specjaliści PKP obecni podczas oględzin wstępnie wskazali, że do uszkodzenia mogło dojść w wyniku oddziaływania niskiej temperatury. Wykluczyliśmy udział innych osób i mogę uspokoić, że na pewno nie mamy tu do czynienia z aktem dywersji. Ten fragment szyny był oznaczony jako przeznaczony do obserwacji ze względu na jego stan
— powiedziała w rozmowie z “Faktem” kom. Agnieszka Żyłka.
Czytaj też: Babcia zmarła. Niewyobrażalne, co zrobił jej wnuczek
Mimo wszystko jednak, biorąc pod uwagę wcześniejsze akty dywersji na kolei, wszystkie służby traktują zdarzenie z należytą powagą i prowadzą czynności zgodnie z obowiązującymi procedurami, co podkreśliła policjantka.
