CELEBRITY
Nocny wstrząs w Katowicach. Epicentrum w kopalni Staszic-Wujek
Spokój nocny w stolicy Górnego Śląska został gwałtownie przerwany przez silne tąpnięcie, którego epicentrum zlokalizowano na terenie kopalni Staszic-Wujek. Zjawisko było wyjątkowo dotkliwe i natychmiast wywołało falę komentarzy wśród zaniepokojonych mieszkańców, a parametry zdarzenia błyskawicznie zarejestrowały służby.
Mieszkańcy Katowic zostali wyrwani ze snu przez wstrząs o sile 2,99 w skali Richtera,
Jak donosi TVP 3 Katowice, zjawisko było najsilniej odczuwalne w Ligocie oraz Panewnikach,
Do tej pory nie odnotowano zgłoszeń dotyczących szkód ani osób poszkodowanych.
Choć aktywność sejsmiczna jest specyfiką Górnego Śląska, to konkretne zjawisko było wyjątkowo intensywne, co natychmiast wywołało poruszenie w mediach społecznościowych. Zaniepokojeni lokatorzy relacjonowali wyraźne drgania budynków, dzieląc się obawami o swoje bezpieczeństwo.
Parametry zdarzenia zostały błyskawicznie zarejestrowane przez urządzenia pomiarowe Głównego Instytutu Górnictwa. Analiza wykazała, że magnituda wstrząsu wyniosła 2,99 w skali Richtera. Ustalono również dokładną lokalizację źródła aktywności sejsmicznej – epicentrum znajdowało się na terenie kopalni Staszic-Wujek, w obszarze ruchu Murcki-Staszic.
Zasięg odczuwalności zjawiska był szeroki. Jak donosi TVP 3 Katowice, najbardziej dotkliwe skutki odnotowano w dzielnicach Ligota oraz Panewniki, jednak wibracje były zauważalne w niemal całym mieście. Sygnały o wstrząsie napłynęły między innymi z centrum, Brynowa, Podlesia, Bogucic, osiedla Paderewskiego, Piotrowic, Załęża, Dąbrówki Małej oraz Murcek.
Mimo dużej siły tąpnięcia, służby ratunkowe nie otrzymały dotąd żadnych zgłoszeń dotyczących osób poszkodowanych ani szkód w infrastrukturze powierzchniowej. Na ten moment nie opublikowano jeszcze oficjalnego komunikatu wyjaśniającego bezpośrednią przyczynę tego zdarzenia.
Sytuacja pozostaje monitorowana, a brak zniszczeń jest na razie jedyną pozytywną wiadomością po niespokojnej nocy.
