CELEBRITY
Odważna deklaracja Ryszarda Petru w sprawie Polski 2050. “Jestem w stanie to zrobić”

Ryszard Petru na antenie Polsat News ponownie zapowiedział, że zamierza ubiegać się o funkcję przewodniczącego Polski 2050 po Szymonie Hołowni. Jak stwierdził, partia ta potrzebowałaby wzmocnienia, które doprowadziłoby ją do poparcia rzędu 10 proc. — Jestem w stanie to zrobić — zadeklarował w programie “Graffiti”.
Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu
Szymon Hołownia po sobotniej radzie krajowej Polski 2050 oświadczył, że nie będzie ubiegał się o funkcję przewodniczącego tej partii. Marszałek Sejmu stara się o stanowisko wysokiego komisarza ONZ ds. uchodźców. Z tego powodu ruszyła dyskusja na temat tego, kto może go zastąpić jako lidera jednego z ugrupowań tworzących koalicję rządzącą.
Chęć objęcia funkcji przewodniczącego Polski 2050 szybko zgłosił Ryszard Petru. Poseł potwierdził swoje zamiary podczas piątkowego wydania programu “Graffiti”, emitowanego na antenie Polsat News. W czasie rozmowy wspomniał m.in. o niesłusznych decyzjach, które zapadały w tej partii.
Zobacz: Petru chce zastąpić Hołownię. Na koncie nieruchomości, spore oszczędności i kredyt
Petru wytyka błędy Polski 2050. “Nie zrzucałbym wszystkiego na Hołownię”
— Potrzebny jest w koalicji taki głos, który wzmocniłby całą Polskę 2050 i doprowadził do poparcia rzędu 10 proc. — stwierdził Petru. Zadeklarował przy tym, że “jest w stanie to zrobić”. Jego zdaniem, by przyciągnąć zaufanie wyborców, trzeba “mocno stanąć po stronie przedsiębiorców”. Ponadto dodał, że partia powinna skupić się na realizacji swoich postulatów. — To Polska 2050 w poprzednim parlamencie była za tym, żeby świadczenie 500 plus otrzymywały tylko osoby pracujące. Chodzi o bezpieczeństwo nas wszystkich jako Polaków, żebyśmy wydawali rozsądnie, a nie rozrzutnie — powiedział Petru.
Sprawdź: Karol Nawrocki nie korzysta z prawa łaski. Odrzucił kilkanaście wniosków
Zdaniem polityka błędem Polski 2050 było “zbyt wiele socjalistycznych pomysłów, które były formą zdrady elektoratu”. Jak dodał, partia, do której należy, powinna odbudować swoją wiarygodność i spróbować ponownie przyciągnąć do siebie tych wyborców, którzy dziś są skłonni głosować na Konfederację.
Przeczytaj: Polacy ocenili Donalda Tuska i Karola Nawrockiego. Dzieli ich przepaść [SONDAŻ]
— Jakaś tam polityka władz doprowadziła nas do bardzo słabego wyniku. Nie zrzucałbym wszystkiego na Szymona Hołownię, bo jednak był marszałkiem, który musiał być ponad podziałami i to partia polityczna czy klub parlamentarny powinien być tym, który stawiał na pewne sprawy — stwierdził Petru. Jego zdaniem poza nim o funkcję przewodniczącego Polski 2050 ubiegać będą się także Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz oraz Paweł Śliz.