Okazało się!

Janja Lesar w rozmowie z Kozaczkiem potwierdziła rozstanie z Krzysztofem Hulbojem. Tancerka opowiedziała o zmianach w swoim życiu i o tym, co naprawdę łączy ją z Katarzyną Zillmann. 

Koniec wieloletniego związku
Janja Lesar i Krzysztof Hulboj byli parą ponad dwie dekady. Ich relacja zaczęła się na parkiecie, ale szybko przeniosła się do życia prywatnego. Przez lata tworzyli zgrany duet, chociaż – mimo zaręczyn – nigdy nie zdecydowali się na ślub. Jak donoszą media, a zwłaszcza Kozaczek, plotki o ich rozstaniu krążyły od kilku tygodni.

W wywiadzie dla Kozaczka tancerka potwierdziła te przypuszczenia. Przyznała, że ich związek przeszedł zmiany, których nie dało się zatrzymać. 

– Mój związek po prostu trochę się zmienił. Potrzebuję po raz pierwszy w życiu pobyć sama – powiedziała Lesar Kozaczkowi. 

Tancerka zaznaczyła, że między nią a Krzysztofem wciąż jest szacunek i dobra energia. Lesar podkreśliła również, że ich miłość nie była warunkowa.

 – Wiem, że moja miłość, którą dzielę z Krzysztofem, nie jest warunkowa – dodała w Kozaczku.

Relacja z Katarzyną Zillmann — prawda o plotkach
W tym samym czasie, gdy w mediach pojawiały się informacje o rozstaniu, głośno zaczęto mówić o relacji Lesar z Katarzyną Zillmann. Ich taneczny duet szybko zwrócił uwagę widzów, a wiele osób sugerowało, że łączy je coś więcej. Kozaczek podkreśla, że komentarze dotyczące ich „chemii” pojawiały się niemal po każdym odcinku. Lesar postanowiła odnieść się do tych doniesień. Wyjaśniła, że nie są parą, ale nie kryła, że między nimi pojawiło się zauroczenie. 

– Nie będę tego ukrywać. Wszyscy to widzieli – powiedziała Lesar wprost Kozaczkowi.

Widzowie dopatrzyli się między nimi wyjątkowej bliskości, co tancerka uznała za naturalny efekt wspólnej pracy. Tancerka jednocześnie podkreśliła, że relacja z Zillmann nie miała wpływu na jej rozstanie z Hulbojem. Jak zaznaczyła, decyzję podjęła znacznie wcześniej. Media jednak nadal łączą obie sprawy, co według Lesar wynika z emocji, jakie wywołał ich taneczny duet.

Epizody z kobietami” i decyzja o samotności
Najgłośniejszym fragmentem wywiadu dla Kozaczka stało się wyznanie Lesar o „epizodach z kobietami”. Przyznała, że w młodości doświadczała różnych relacji i nie wyklucza, że w przyszłości mogłaby stworzyć związek z kobietą. Nie zamyka się na żadne scenariusze, bo — jak twierdzi — życie bywa nieprzewidywalne. Tancerka zauważyła jednak, że dziś jej priorytetem jest spokój i samotność.

– Nigdy wcześniej nie byłam sama – powiedziała Janja Lesar w wywiadzie dla Kozaczka. 

Tancerka dodała, że wchodząc w dorosłość, od razu weszła w relację, a teraz chce wreszcie skupić się na sobie i swoich potrzebach. Według doniesień Kozaczka Lesar traktuje ten etap jako ważną lekcję. Chce zwolnić tempo, odpocząć i na nowo poukładać swoje życie. Jak sama podkreśla, ten czas jest dla niej trudny, ale jednocześnie bardzo potrzebny.