CELEBRITY
Ostra dyskusja w “Kropce nad i”. “Aroganckie pytanie”

Podczas obchodów rocznicy wybuchu II wojny światowej w Wieluniu, prezydent Karol Nawrocki ponownie zwrócił uwagę na kwestię reparacji wojennych od Niemiec. – Aby móc budować oparte o prawdę dobre partnerstwo z naszym zachodnim sąsiadem, musimy w końcu załatwić kwestię reparacji od państwa niemieckiego, których jako prezydent Polski dla dobra wspólnego się jednoznacznie domagam – podkreślił Nawrocki, nawiązując do wieloletnich starań Polski o zadośćuczynienie za straty poniesione podczas II wojny światowej.
Temat reparacji szybko przeniósł się na medialne salony. W programie “Kropka nad i” na antenie TVN24 prowadząca Monika Olejnik zapytała Zbigniewa Boguckiego, szefa kancelarii prezydenta, czy Karol Nawrocki poruszy tę kwestię podczas swojej wizyty w USA. – Czy prezydent Nawrocki poprosi Donalda Trumpa o wsparcie w tej sprawie? – dociekała dziennikarka.
Bogucki unikał jednoznacznej odpowiedzi, zaznaczając jednak, że reparacje to “żywotny polski interes”. – Wszyscy, bez względu na polityczne sympatie, powinni mówić o tym twardo: tak, należy nam się zadośćuczynienie i odszkodowanie od Niemiec – stwierdził. Jednocześnie zadał prowadzącej pytanie, które wywołało gorącą wymianę zdań: – Czy pani to powie?
Monika Olejnik kontynuuje walkę z hejtem. Pokazała się u boku Tomasza Kota
– Aroganckie jest pana pytanie – odparła Monika Olejnik, odmawiając odpowiedzi. Bogucki nie odpuszczał, dopytując, czy dziennikarka popiera ideę reparacji. – To chyba każdy Polak i Polka jest za – odpowiedziała Olejnik, choć nie bez wyraźnej irytacji.
W dalszej części rozmowy Olejnik zarzuciła prezydentowi Dudzie brak postępów w sprawie reparacji przez ostatnią dekadę. – Andrzej Duda przez 10 lat nic nie zrobił w tej sprawie – oceniła. Bogucki stanowczo zaprzeczył, nazywając tę opinię “głęboką nieprawdą.
Jak to głęboka nieprawda, skoro się nie udało? – ripostowała dziennikarka. – Zagłuszanie nie powoduje, że ma pani rację – odparł polityk.
W odpowiedzi Monika Olejnik ironicznie stwierdziła, że reparacje “już są”, na co Bogucki zareagował oskarżeniem o manipulację. Przypomniał przy tym, że za rządów PiS powstał specjalny raport dokumentujący straty Polski podczas II wojny światowej.
Na zakończenie programu Olejnik życzyła prezydentowi Nawrockiemu powodzenia w jego staraniach o reparacje. – Życzymy prezydentowi, żeby bardzo dużo jutro załatwił – powiedziała, co Zbigniew Bogucki przyjął z podziękowaniem. Jednak wymiana zdań zakończyła się kolejną uszczypliwością. – Życzę panu, żeby był pan mniej nerwowy – dodała dziennikarka, na co Bogucki odpowiedział: – Dla pani to tym bardziej.