CELEBRITY
Paulina zginęła w pracy. Ujawniono wzruszającą decyzję jej rodziców
11-letnia Oliwka i 16-letni Kacper ze Starachowic (woj. świętokrzyskie) w strasznym wypadku stracili ukochaną mamę Paulinę. 35-latka zginęła w pracy, przygnieciona przez autobus na taśmie montażowej. Kobieta sama wychowywała dzieci. Teraz trafiły one pod opiekę dziadków. Trwa zbiórka na ich rzecz. Tymczasem na jaw wyszło, że rodzice zmarłej zdecydowali się na wspaniały i wzruszający gest. Przekazali organy swojej córki do transplantacji. Serce Pauliny bije teraz w innym człowieku.
Dramat rozegrał się w piątek, 17 października. 35-letnia kobieta została przygnieciona na linii montażowej przez autobus. Z bardzo poważnymi obrażeniami głowy została zabrana do szpitala przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Lekarze robili, co mogli, by uratować jej życie, a w niedzielę kobieta zmarła. W sieci trwa zbiórka pieniędzy, która ma pomóc synowi i córce Pauliny jakoś stanąć na nogi. Odbył się już też pogrzeb zmarłej kobiety. Teraz prezes Fundacji Zdążyć przed Panem Bogiem opublikowała poruszający post, zdradzając, co zrobili rodzice Pauliny.
Przyszedł czas, by napisać coś bardzo ważnego. Są decyzje, które zapadają w ciszy, wśród łez, w momencie, gdy świat rozpada się na kawałki… Rodzice Pauliny — która odeszła zbyt wcześnie — w obliczu niewyobrażalnej straty znaleźli w sobie siłę, by podarować innym to, co najcenniejsze. Zdecydowali, że serce ich córki i jej organy uratują życie innym
— napisała w social mediach Aleksandra Krzos, prezeska fundacji.
Dzięki ich decyzji dwie osoby dziś żyją, w tym piętnastoletnia dziewczyna, która dostała drugą szansę… Cztery kolejne osoby odzyskały nadzieję, zdrowie, możliwość normalnego życia. To gest, który nie mieści się w słowach. Gest miłości, która nie zna granic. Bo choć Pauliny nie ma już wśród nas, jej serce nie przestało bić…” — czytamy w poruszającym wpisie.
Czytaj też: Paulinę w pracy przygniótł autobus. Potrzebna pomoc dla osieroconych dzieci
Nie potrafię nawet wyrazić, jak wielki mam podziw dla Państwa — Jej rodziców. W chwili, gdy sami tracili wszystko, potrafili podarować życie innym. To najpiękniejszy dowód na to, że miłość jest najsilniejsza. Serce Państwa córki nie przestało bić
zwróciła się bezpośrednio do pogrążonych w żałobie rodziców Pauliny Aleksandra Krzos.
