CELEBRITY
PiS ma nowe problemy. “Prezes Kaczyński jest tym zaskoczony”
Połączenie z Suwerenną Polską, które miało scementować prawicę, przynosi Jarosławowi Kaczyńskiemu nowe kłopoty. “Fakt” rozmawiał z dr Ewą Pietrzyk-Zieniewicz, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego, która stwierdza, że “prezes PiS być może nie docenił tego, jak bardzo — mówiąc po młodzieżowemu — umoczeni w różne afery i aferki są politycy byłej partii pana Zbigniewa Ziobry”.
Niedawno doszło do formalnego połączenia Suwerennej Polski z PiS, co miało być strategicznym posunięciem przed kolejnymi wyzwaniami politycznymi. Za byłymi posłami Suwerennej Polski ciągnie się jednak głośna afera Funduszu Sprawiedliwości, w którą zamieszani są kluczowi działacze. Ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego, broniąc ich przed zarzutami, naraża się na spadek poparcia wśród wyborców, którzy coraz głośniej domagają się rozliczeń.
Do sprawy odniosła się w “Fakcie” dr Ewa Pietrzyk-Zieniewicz. Znana politolog z Uniwersytetu Warszawskiego ocenia, że “pan prezes Kaczyński być może nie docenił tego, jak bardzo — mówiąc po młodzieżowemu — umoczeni w różne afery i aferki są politycy byłej partii pana Zbigniewa Ziobry”.
Teraz to wszystko wyskakuje z dużą siłą i niekiedy prezes Kaczyński jest nawet zaskoczony tym, co się działo
zauważa Pietrzyk-Zieniewicz.
Stwierdza dalej, że “w tej chwili, kiedy partie się połączyły, PiS nie może sobie pozwolić na to, by nie bronić swoich nowych polityków”. — Dla niego, patrząc na arytmetykę sejmową, każdy poseł jest na wagę złota. Kaczyński nawet gdyby bardzo chciał, to nie zdecyduje się na porządkowanie — słyszymy.
Uważam, że pan prezes mógł tego wszystkiego nie przewidzieć oraz nie być szczegółowo informowany
ocenia Pietrzyk-Zieniewicz.
Dodaje, że “z kolei pan Ziobro będzie robił wszystko, by było wokół niego dużo szumu”. — Dopóki jest na pierwszej linii, to w partii raczej nic mu nie grozi. To byłoby ryzykowane dla PiS, gdyby odciął się teraz od niego. Dlatego pan Ziobro będzie dążyć do podtrzymywania tego zainteresowania — prognozuje politolog.
— Natomiast pan Kaczyński może być zaskakiwany w najbliższym czasie kolejnymi aferami swoich nowych posłów — podsumowuje Pietrzyk-Zieniewicz.
Szkolenia wojskowe hitem. Tysiące zapisanych w ciągu doby
