CELEBRITY
Po sukcesie “Idola” zniknęła ze sceny! Po ponad 20 latach wraca i jest nie do poznania

Na początku XXI wieku “Idol” był kuźnią talentów. Wiele dzisiejszych gwiazd stawiało pierwsze kroki na muzycznej scenie właśnie w programie Polsatu. Jednak nie wszyscy pozostali w show-biznesie na dłużej. Małgorzata Stępień trafiła do półfinału i miała szansę na zrobienie sporej kariery. Na własne życzenie zrezygnowała z tej szansy. Teraz powraca.
Idol”: Kuźnia muzycznych talentów
“Idol” to jeden z najpopularniejszych programów rozrywkowych. W Polsce zadebiutował w 2002 roku na antenie Polsatu. Jego celem było odkrywanie muzycznych talentów. Szybko zdobył ogromną popularność i stał się trampoliną do kariery dla wielu młodych artystów. Sławę zdobyli nie tylko uczestnicy show, ale również jurorzy – Elżbieta Zapendowska, Robert Leszczyński, Kuba Wojewódzki i Jacek Cygan oraz prowadzący Maciej Rock.
W pierwszej edycji programu pojawili się m.in. Ewelina Flinta, Szymon Wydra, Tomasz Makowiecki, Małgorzata Stępień oraz Ania Dąbrowska. Zwycięstwo należało jednak do młodziutkiej Alicji Janosz, która w finale otrzymała 40% wszystkich głosów. Po finale dziesiątka najlepszych uczestników nagrała płytę “Idol – Top 10”, na której zaśpiewali swoje ulubione utwory.
Młodzi wokaliści szybko zyskali sławę, ale nie wszystkim udało się utrzymać na szczycie. Inni odeszli na własne życzenie. Małgorzata Stępień dotarła do półfinału pierwszego sezonu “Idola” i zajęła czwarte miejsce. Przebojowa wokalistka miała szansę na sporą karierę. Niespodziewanie zniknęła ze sceny!
Krzysztof Zalewski zwyciężył w “Idolu”. Czy pamiętacie jego drogę do triumfu w słynnym programie?
Zobacz również: Miała 10 lat, gdy zachwyciła się nią cała Polska. Wyrosła na prawdziwą piękność!
“Idol”: Małgorzata Stępień wyznała, dlaczego zniknęła ze sceny
Po latach wyznała, że była to jej własna decyzja. Nie oznacza to również, że przestała śpiewać. Piosenkarka cały czas rozwijała swoje umiejętności i brała udział w różnych projektach.
Śpiewam od zawsze – to mój zawód, moja pasja i część życia. Studiowałam, rozwijałam się, a śpiew towarzyszy mi nieustannie. Często jednak śpiewam poza mediami, ponieważ przez wiele lat po programie Idol, nie byłam przez nie w ogóle zauważana. Gdy media przestały o mnie mówić, ja wykonywałam swój zawód – mówiła w rozmowie z “Polska Płyta, Polska Muzyka”.
Małgorzata Stępień wydaje właśnie swój debiutancki autorski album. Zapowiada go singiel “Tatuaż”, który w czwartkowy poranek wykonała w “Dzień Dobry TVN”. W programie wróciła do czasów po “Idolu” i wyznała, dlaczego nie skorzystała z danej jej szansy. Okazuje się, że Stępień miała na siebie zupełnie inny pomysł niż branża muzyczna. Nie chciała zmieniać swojego wizerunku czy brzmienia, by wpasować się w ramy.
Podjęłam decyzję, ale mimo że nie było mnie w mediach, współpracowałam z wieloma wokalistami. W momencie, kiedy masz mnóstwo suflerów w swoim życiu, a ty chcesz być sobą, nie możesz walczyć z wiatrakami. Po prostu się wycofałam – wyjaśniła.