Connect with us

CELEBRITY

Podczas ostatniego koncertu raper zaprezentował fragment niepublikowanego wcześniej utworu, w którym nie tylko śpiewa o swojej możliwej prezydenturze, lecz także atakuje obecną głowę państwa. Nagranie szybko trafiło do sieci. Więcej w komentarzu

Published

on

Na jednym z ostatnich koncertów Mata przedstawił fanom fragment niepublikowanego nigdy wcześniej utworu. Raper odniósł się w nim w ostrych słowach do prezydenta Karola Nawrockiego.

O tym, że Macie nie wystarcza szczyt, który osiągnął jako raper, wiadomo nie od dzisiaj. Już w wieku 21 lat poinformował publicznie, że ma zamiar zostać prezydentem w 2040 roku. Michał Matczak w 2022 roku opublikował nawet nagranie, na którym zapowiedział oficjalny start kampanii wyborczej.

Mata ostro o Nawrockim. Nawiązał do prezydenta w nowym utworze

“Władzy nie interesuje młode pokolenie, bo wielu młodych nie ma prawa głosu. Bardziej opłaca im się flirtować z emerytami przez telewizor, bo wiedzą, jak nimi manipulować. Starannie pielęgnują przeszłość, ale lekceważą przyszłość. Skazują nas i nasze dzieci na życie w kraju zniszczonym gospodarczo lub na emigrację” – mówił Mata w swoim politycznym manifeście.

Nadal trudno powiedzieć, na ile słowa Matczaka to realne plany na przyszłość, a na ile przemyślana kampania marketingowa, jednak raper jest w tej narracji konsekwentny. Od opublikowania wideo minęły trzy lata, a artysta nie przestał odnosić się do tamtego pomysłu.

Mata ponownie przypomniał, że chce zostać prezydentem. Nowy kawałek wywołał kontrowersje

Podczas ostatniego koncertu Maty w Krakowie raper zaprezentował fragment niepublikowanego wcześniej utworu, w którym nie tylko śpiewa o swojej możliwej prezydenturze, lecz także atakuje obecną głowę państwa, czyli Karola Nawrockiego.

Gada jakiś lamus, ile mam w rękawie asów. K***y chcą oblodzić, choć nie jadę koło lasu. Suko, będę prezydentem, który złamał każde tabu. Oni złamali przysięgę, niewierni mężowie stanu. Uwierz, że nie będzie gorzej – się zastanów, że skoro nawet sutener może, to też bym ja mógł” – można było usłyszeć podczas koncertu.

Michał Matczak wyraźnie nawiązał w swoich wersach do afery, która wybuchła wokół Nawrockiego podczas kampanii wyborczej. Fragment szybko trafił do sieci i został skrytykowany przez słuchaczy oraz zwolenników obecnego prezydenta. “Tego teraz młodzież słucha?”, “tata kazał?” – można przeczytać w komentarzach. Niektórzy twierdzą nawet, że Mata to opłacany przez opozycję “produkt propagandowy”, padło też stwierdzenie, że “to powinno się skończyć w prokuraturze”.

Przypominamy, że informację o przeszłości obecnego prezydenta przekazał Onet. “Karol Nawrocki uczestniczył w procederze sprowadzania prostytutek dla gości Grand Hotelu w Sopocie, gdy pracował tam jako ochroniarz – tak twierdzą jego ówcześni koledzy z ochrony” – można było przeczytać w głośnym artykule.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAtalkin