CELEBRITY
Politycy PiS balowali do świtu. Tak budują “formę” przed powrotem do Sejmu

Nie samą polityką człowiek żyje, a politycy Prawa i Sprawiedliwości doskonale o tym wiedzą. W sobotę, 6 września, wieczorem spotkali się w modnym warszawskim barze, by w doborowym towarzystwie cieszyć się końcówką poselskich urlopów. Fotoreporter “Faktu” miał okazję znaleźć się w samym centrum tej towarzysko-politycznej imprezy.
Wielkimi krokami zbliża się koniec wakacyjnej przerwy w Sejmie. Już w dniach 9, 10, 11 i 12 września posłowie wrócą na Wiejską, by rozpocząć kolejne posiedzenie.
Sierpień upłynął pod znakiem urlopów, a politycy wykorzystali ten czas na odpoczynek. Sobotni wieczór 6 września pokazał, że przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości łączy nie tylko praca, ale i życie towarzyskie.
W Piano Barze, położonym w zrewitalizowanej, modnej Fabryce Norblina na warszawskiej Woli, pojawiły się znane twarze partii z Nowogrodzkiej. Wśród bawiących się “Fakt” dostrzegł między innymi Patryka Jakiego, Tobiasza Bocheńskiego, Mariusza Kałużnego czy Jacka Ozdobę.
Zobacz: Frasyniuk o pierwszym miesiącu Nawrockiego. Otoczenie prezydenta się wścieknie
Jacek Ozdoba w rozmowie z “Faktem” zdradził, co było okazją do świętowania. – Powodów było wiele: od narodzin syna przyjaciela, przez obronę doktoratu u drugiego, zakładanie rodziny, po wrześniowe urodziny kilku osób z nas – wyjaśnił polityk PiS.
Dodał, że na co dzień politycy niemal nie mają chwili wolnego, ale tym razem udało im się wyjątkowo spotkać i wspólnie celebrować.
O tym, że zabawa była udana, świadczy fakt, że impreza trwała do późnych godzin. Zakończyła się z chwilą zamknięcia lokalu, czyli o 4 nad ranem w niedzielę