CELEBRITY
Polska aktorka zagra Maryję w kontynuacji hitu Gibsona. W komentarzach trwa zacięta dyskusja. Burza nie cichnie

Kasia Smutniak wcieli się w Maryję w kontynuacji „Pasji” Mela Gibsona. Film jeszcze nie trafił do kin, a już wywołuje burzę! Obsada nowej superprodukcji podzieliła widzów, a wybór polskiej aktorki na Matkę Chrystusa rozpalił emocje w mediach społecznościowych.
Kasia Smutniak wcieli się w postać Maryi w kontynuacji “Pasji” reżyserowanej przez Mela Gibsona. Tymczasem decyzja o wyborze obsady wzbudziła gorące emocje i podzieliła opinię publiczną, szczególnie wśród polskich katolików. Dlaczego? O co chodzi?
Mel Gibson wraca z kontynuacją „Pasji”
Światowy rozmach, biblijny rozdział i obsada, która już teraz rozgrzewa emocje do czerwoności! Mel Gibson – aktor, reżyser i twórca kultowej „Pasji” – ponownie staje za kamerą. „The Resurrection of the Christ” to jego nowy projekt, którego zdjęcia właśnie ruszyły w legendarnym rzymskim Cinecittà.
I choć fabuła kontynuacji koncentruje się na wydarzeniach po ukrzyżowaniu Jezusa, to uwagę mediów i widzów z całego świata przyciąga jedno nazwisko: Kasia Smutniak. Polka, która od lat z powodzeniem podbija włoskie i międzynarodowe kino, została wybrana do roli Maryi – matki Chrystusa. To wielka zmiana, bo w pierwszej części w tej roli wystąpiła Maia Morgenstern. Teraz to właśnie Smutniak stanie się sercem duchowego dramatu Gibsona. Obok niej w roli Jezusa pojawi się fiński aktor Jaakko Ohtonen.
To nie będzie zwykła kontynuacja Pasji – Mel Gibson mierzy wysoko, tworząc film, który ma być nie tylko widowiskiem, ale głęboko duchowym przeżyciem. I co więcej – zapowiada, że „The Resurrection of the Christ” zostanie podzielony na dwie pełnometrażowe części!
Pierwsza z nich trafi na ekrany kin już w Wielki Piątek, 26 marca 2027 roku, a druga – zaledwie kilka tygodni później, 6 maja, w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. To symboliczne daty, które jasno pokazują, że Gibson nie zamierza iść na kompromisy. Tym razem będzie jeszcze głębiej niż w pierwowzorze z 2004 roku. Film ma być nie tylko kontynuacją, ale duchową opowieścią o nadziei, wierze i tajemnicy, która od dwóch tysięcy lat porusza serca milionów ludzi.
Czytaj też: Polska gwiazda, która rzuciła Włochów na kolana, zagra w najnowszej produkcji Gibsona. Znamy szczegóły
Kasia Smutniak jako Maryja – decyzja, która podzieliła widzów
Angaż Kasi Smutniak do roli Maryi nie przeszedł bez echa. Aktorka znana z wyrazistych ról i zaangażowania społecznego, nie wszystkim widzom przypadła do gustu w tej konkretnej kreacji. Część środowisk konserwatywnych wyraziła obawy, czy jest odpowiednią osobą do zagrania tej roli. Według niektórych osób postawa aktorki zbyt bardzo odbiega od duchowości postaci, którą ma zagrać. Dla nich to nie tylko rola – to symbol, który, według nich, aktorka powinna „reprezentować” także poza planem filmowym. W mediach społecznościowych zaczęły krążyć archiwalne zdjęcia Kasi Smutniak z czasów Strajku Kobiet.
Głosów krytycznych nie brakuje, a część komentatorów publicznych postanowiła działać, kontaktując się bezpośrednio z firmą producencką Gibsona – Icon Films. Część komentarzy była bardzo emocjonalna. „Po krótkiej refleksji – zgadzam się, Smutniak nie powinna grać tej roli, mimo swojej urody i talentu. Ktoś, kto nie ma szacunku do wartości chrześcijańskich i nie rozumie wagi przekazu, nie udźwignie duchowego znaczenia Maryi, nawet jeśli zagra ją perfekcyjnie technicznie”, pisała jedna z użytkowniczek platformy X.
Tomasz Lis broni Kasi Smutniak
Wielu internautów próbuje przywrócić rzeczowy ton w gorącej debacie. Ich głos jest jednoznaczny: Kasia Smutniak to aktorka, a jej udział w produkcji Mela Gibsona powinien być oceniany przez pryzmat talentu i zawodowego dorobku – nie światopoglądu. Na fali tych argumentów głos zabrał także Tomasz Lis. Dziennikarz nie owijał w bawełnę. W ostrym wpisie ocenił zachowanie części użytkowników platformy X.
„Donosy Polaków do Mela Gibsona na mającą grać w jego filmie matkę Jezusa Kasię Smutniak, że jest do tej roli za mało moralna i ma złe poglądy, to nawet jak na prawactwo i polactwo wybitnie obrzydliwe łajdactwo”, zaznaczył.
Sprawdź też: O tej Polce mówi dziś filmowy świat. Jej życie to gotowy scenariusz na film. W tle poruszające historie i wielkie sukcesy