CELEBRITY
“Polska stopniowo, krok po kroku, staje się państwem bezprawia” – grzmi polityk
Jeszcze przed Bożym Narodzeniem sąd rozpatrzy wniosek ws. aresztu dla Zbigniewa Ziobry. Były minister sprawiedliwości uważa, że “wyrok zapadł, zanim rozpoczął się proces”. – Polska stopniowo, krok po kroku, staje się państwem bezprawia – dodał. Słowa Ziobry skomentował poseł KO Witold Zembaczyński.
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa 22 grudnia rozpatrzy wniosek prokuratury o trzymiesięczny areszt dla Zbigniewa Ziobry. Polityk zabrał głos w tej sprawie w rozmowie z “Super Expressem”. – Wyrok zapadł, zanim rozpoczął się proces. Premier Donald Tusk publicznie zapowiedział, że Zbigniew Ziobro “będzie albo w areszcie, albo w Budapeszcie”. Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek przyznał, że potrzebuje “zaufanych sędziów”. Zlikwidowano losowy przydział spraw w sądach odwoławczych. W warszawskich wydziałach karnych odsunięto wielu sędziów od orzekania. Przerwano kadencje legalnie powołanych prezesów sądów, często wbrew opiniom kolegiów sądów. To jawne łamanie ustaw i konstytucji. To zamach na niezależność sądów i niezawisłość sędziów – powiedział Ziobro.
Ziobro twierdzi, że koalicja rządząca przejęła kontrolę nad Prokuraturą Krajową niezgodnie z prawem, co miało mu odebrać możliwość odwołania do legalnie działającego prokuratora krajowego i tym samym pozbawić szans na uczciwy proces. – Nie dlatego, że wszyscy sędziowie są stronniczy, lecz dlatego, że władza uzyskała nielegalne narzędzia nacisku w każdej ważnej dla niej sprawie. Ten mechanizm dotyczy także zwykłych obywateli, każdego niewygodnego dla władzy. Polska stopniowo, krok po kroku, staje się państwem bezprawia – powiedział Ziobro.
Były minister sprawiedliwości uważa, że termin posiedzenia aresztowego wyznaczono na 22 grudnia po to, aby sprawa stała się głośna w okresie świątecznym. – Taka data rodzi więc podejrzenie, że sąd zaangażował się politycznie. Jeśli sędzia, członkini “Iustitii”, jeszcze przed zapoznaniem się z materiałem dowodowym zleciła konwój policyjny – co w praktyce oznacza podjęcie decyzji o areszcie – trudno mówić o bezstronności. Krytyczne komentarze w tej sytuacji nie dziwią. Wiele z nich wskazuje, że decyzja zgodna z zapowiedzią Donalda Tuska zapadła faktycznie ponad miesiąc przed posiedzeniem sądu. Jeśli dodatkowo spojrzymy na skalę absurdalności stawianych mi zarzutów, obraz staje się jeszcze bardziej czytelny – stwierdził Ziobro.
Do wypowiedzi Ziobry odniósł się poseł Koalicji Obywatelskiej Witold Zembaczyński. – Zbigniew Ziobro konfabuluje, ponieważ system losowania sędziów, o którym mówi, działa wybiórczo, a po drugie nie ma nic wspólnego z nakazem aresztowania – powiedział. Zembaczyński nawiązał też do decyzji wojewody mazowieckiego, który na wniosek Prokuratury Krajowej unieważnił paszport Ziobry. Poseł KO stwierdził, że były minister sprawiedliwości “po prostu kłamie w żywe oczy, a robi to, bo jego pole manewru aktualnie ogranicza się do strefy Schengen”. – Bez paszportu nie jest w stanie uciec daleko. Kiedy jego dowód osobisty straci znaczenie, wtedy straci też możliwość podróżowania w strefie Schengen i zostanie mu tylko Budapeszt albo Mińsk – dodał. Ziobro obecnie przebywa na Węgrzech.
Sprawa Funduszu Sprawiedliwości. 26 zarzutów dla Ziobry
Prokuratura chce przedstawić Zbigniewowi Ziobrze 26 zarzutów związanych z nieprawidłowościami w wydatkowaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości. Ziobro był dysponentem tych pieniędzy jako minister sprawiedliwości w rządzie PiS. Zarzuty mają dotyczyć między innymi organizacji i kierowania grupą przestępczą. Politykowi może grozić do 25 lat więzienia.
