CELEBRITY
Polski generał nie został wpuszczony na spotkanie w Pentagonie, które sam przygotował. BBN wyjaśnia, dlaczego doszło do tej sytuacji.
Gen. dyw. Krzysztof Nolbert, Attaché Obrony, Wojskowy, Morski i Lotniczy nie został wpuszczony na spotkanie w Pentagonie, które sam przygotował — przekazał Władysław Kosiniak-Kamysz. Cezary Tomczyk doprecyzował, że “został niewpuszczony przez Polaków”, co nazwał “niebywałym skandalem”. BBN odnosi się do sprawy w odpowiedzi dla Onetu.
W drugim tygodniu grudnia w Pentagonie odbyło się spotkanie przedstawicieli polskiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego z urzędnikami amerykańskiej administracji. Przygotował je gen. dyw. Krzysztof Nolbert, Attaché Obrony, Wojskowy, Morski i Lotniczy. Z ustaleń Onetu wynika, że mimo to zamknięto przed nim drzwi.
O sprawie poinformował Władysław Kosiniak-Kamysz. — Chamstwo i złe działanie to jest niewpuszczenie naszego attache w Stanach Zjednoczonych na spotkanie w Pentagonie, które przygotował — powiedział w środę (18 grudnia) na antenie TOK FM. Wypowiedź dotyczyła współpracowników prezydenta.
Jak dodał później Cezary Tomczyk, gen. Nolbert został “niewpuszczony przez Polaków, przez pana gen. Kowalskiego, wiceszefa BBN”. — To jest […] złamanie prawa, dlatego że w Polsce cywilną kontrolę nad armią sprawuje minister obrony narodowej — mówił w TVN24. W ocenie wiceszefa MSZ to “niebywały skandal”.
Jak podał Onet, dyrektor Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi i Służb Mundurowych BBN gen. Adam Rzeczkowski “poinformował gen. Nolberta, że nie ma on prawa brać udziału w rozmowach”. Portal poprosił o komentarz BBN.
BBN potwierdziło, że “attaché obrony RP nie brał udziału w rozmowach, jakie Biuro Bezpieczeństwa Narodowego prowadziło z przedstawicielami administracji amerykańskiej podczas niedawnej wizyty członków kierownictwa Biura w Stanach Zjednoczonych”. “Kwestie dotyczące składu delegacji leżały w wyłącznej gestii BBN” — przekazano Onetowi.
Olejnik nagle przerwała Giertychowi. Te słowa jej się nie spodobały. Upomniała posła
