Connect with us

CELEBRITY

Polski wiceminister stanowczo odpowiada rosyjskiemu ambasadorowi w ONZ. “Polska nie da się zastraszyć”

Published

on

— Pozwólcie, że zacznę od cytatu. “Handlarze śmierci nie przejmują się faktem, że ich broń metodycznie, celowo i świadomie atakuje cele cywilne. Krew dziesiątków zabitych cywilów spoczywa na tych, którzy zbroją reżim”. Tak mówił Siergiej Ławrow, rosyjski minister spraw zagranicznych tutaj, w tej sali odnośnie do Ukrainy rok temu.
Rosyjscy urzędnicy wielokrotnie oskarżali Ukrainę o angażowanie się w ataki terrorystyczne z wykorzystanie dronów, żeby atakować infrastrukturę niewojskową. Prawdą jest coś wręcz przeciwnego. To Rosja korzysta z tej broni przeciwko cywilom — powiedział na forum Rady Bezpieczeństwa wiceminister spraw zagranicznych Marcin Bosacki.

Gdy na Forum Rady Bezpieczeństwa przemawiał polski minister, na sali nie było już rosyjskiego przedstawiciela, który wyszedł chwile wcześniej. Wasilij Niebenzia, gdy przemawiał, zarzucił Polsce brak przedstawienia dowodów na to, że drony, które naruszyły polską przestrzeń, należały do Rosji.

Marcin Bosacki zwrócił uwagę, że dziś pierwszy raz w historii posiedzenie Rady Bezpieczeństwa zostało zwołane na prośbę Polski. — Zrobiliśmy to, aby zadeklarować, że niebo nad Polską, nad moim krajem zostało celowo naruszone przez Rosję — mówił polski wiceminister. Przekazał, że w nocy z 9 na 10 września 19 dronów przekroczyło granice Polski. Dodał, że Polska ma pewność, że był to celowy atak. — Wiemy, że nie było to pomyłką — zaznaczył.

towanie
ŚwiatPolski wiceminister stanowczo odpowiada rosyjskiemu ambasadorowi w ONZ. “Polska nie da się zastraszyć”
Polski wiceminister stanowczo odpowiada rosyjskiemu ambasadorowi w ONZ. “Polska nie da się zastraszyć”
Autor Dziennikarze Onet Wiadomości
Dziennikarze Onet Wiadomości
12 września 2025, 22:21

Udostępnij
PilneOnet
Pilne
— Pozwólcie, że zacznę od cytatu. “Handlarze śmierci nie przejmują się faktem, że ich broń metodycznie, celowo i świadomie atakuje cele cywilne. Krew dziesiątków zabitych cywilów spoczywa na tych, którzy zbroją reżim”. Tak mówił Siergiej Ławrow, rosyjski minister spraw zagranicznych tutaj, w tej sali odnośnie do Ukrainy rok temu. Rosyjscy urzędnicy wielokrotnie oskarżali Ukrainę o angażowanie się w ataki terrorystyczne z wykorzystanie dronów, żeby atakować infrastrukturę niewojskową. Prawdą jest coś wręcz przeciwnego. To Rosja korzysta z tej broni przeciwko cywilom — powiedział na forum Rady Bezpieczeństwa wiceminister spraw zagranicznych Marcin Bosacki.

REKLAMA

Gdy na Forum Rady Bezpieczeństwa przemawiał polski minister, na sali nie było już rosyjskiego przedstawiciela, który wyszedł chwile wcześniej. Wasilij Niebenzia, gdy przemawiał, zarzucił Polsce brak przedstawienia dowodów na to, że drony, które naruszyły polską przestrzeń, należały do Rosji.

Marcin Bosacki zwrócił uwagę, że dziś pierwszy raz w historii posiedzenie Rady Bezpieczeństwa zostało zwołane na prośbę Polski. — Zrobiliśmy to, aby zadeklarować, że niebo nad Polską, nad moim krajem zostało celowo naruszone przez Rosję — mówił polski wiceminister. Przekazał, że w nocy z 9 na 10 września 19 dronów przekroczyło granice Polski. Dodał, że Polska ma pewność, że był to celowy atak. — Wiemy, że nie było to pomyłką — zaznaczył.

— Drony są instrumentami terroru, które niszczą na całej Ukrainie domy, rodziny i społeczności. Dwa dni temu starały się uderzyć w polskie domy. To jest jeden z nich — mówił Bosacki i w tym momencie pokazał zdjęcie zniszczonego domu przez fragment drona w Wyrykach.

Bosacki odniósł się także do wcześniejszych słów przedstawiciela Rosji, który zarzucił Polsce, że nie przedstawiła dowodów na to, że były to drony należące do Moskwy. — Są dowody na to w tym oznaczenia po rosyjsku na częściach tych dronów — odparł wiceminister, którzy pokazał w tym momencie zdjęcia fragmentów maszyn, które spadły w Polsce.

— On [rosyjski ambasador] cały czas powtarza, że powodem tego, jest “rzekoma agresja”. On sam przyznał, że kosztowała setki tysięcy niewinnych ofiar. Powodem jej miał być rzekomo faszystowski reżim. My w regionie pamiętamy takiego samego rodzaju retorykę. Retorykę ze strony rosyjskich dyplomatów, kiedy wówczas sowiecka Rosja uderzyła na Czechosłowację w 1968 r., na Węgry w 1956 r. czy też na Polskę wspólnie z nazistowskimi Niemcami po podpisaniu paktu Ribbentrop-Mołotow — mówił Bosacki. — Rosja chce podpalić nasz region — dodał.

towanie
ŚwiatPolski wiceminister stanowczo odpowiada rosyjskiemu ambasadorowi w ONZ. “Polska nie da się zastraszyć”
Polski wiceminister stanowczo odpowiada rosyjskiemu ambasadorowi w ONZ. “Polska nie da się zastraszyć”
Autor Dziennikarze Onet Wiadomości
Dziennikarze Onet Wiadomości
12 września 2025, 22:21

Udostępnij
PilneOnet
Pilne
— Pozwólcie, że zacznę od cytatu. “Handlarze śmierci nie przejmują się faktem, że ich broń metodycznie, celowo i świadomie atakuje cele cywilne. Krew dziesiątków zabitych cywilów spoczywa na tych, którzy zbroją reżim”. Tak mówił Siergiej Ławrow, rosyjski minister spraw zagranicznych tutaj, w tej sali odnośnie do Ukrainy rok temu. Rosyjscy urzędnicy wielokrotnie oskarżali Ukrainę o angażowanie się w ataki terrorystyczne z wykorzystanie dronów, żeby atakować infrastrukturę niewojskową. Prawdą jest coś wręcz przeciwnego. To Rosja korzysta z tej broni przeciwko cywilom — powiedział na forum Rady Bezpieczeństwa wiceminister spraw zagranicznych Marcin Bosacki.

REKLAMA

Gdy na Forum Rady Bezpieczeństwa przemawiał polski minister, na sali nie było już rosyjskiego przedstawiciela, który wyszedł chwile wcześniej. Wasilij Niebenzia, gdy przemawiał, zarzucił Polsce brak przedstawienia dowodów na to, że drony, które naruszyły polską przestrzeń, należały do Rosji.

Marcin Bosacki zwrócił uwagę, że dziś pierwszy raz w historii posiedzenie Rady Bezpieczeństwa zostało zwołane na prośbę Polski. — Zrobiliśmy to, aby zadeklarować, że niebo nad Polską, nad moim krajem zostało celowo naruszone przez Rosję — mówił polski wiceminister. Przekazał, że w nocy z 9 na 10 września 19 dronów przekroczyło granice Polski. Dodał, że Polska ma pewność, że był to celowy atak. — Wiemy, że nie było to pomyłką — zaznaczył.

— Drony są instrumentami terroru, które niszczą na całej Ukrainie domy, rodziny i społeczności. Dwa dni temu starały się uderzyć w polskie domy. To jest jeden z nich — mówił Bosacki i w tym momencie pokazał zdjęcie zniszczonego domu przez fragment drona w Wyrykach.

Bosacki odniósł się także do wcześniejszych słów przedstawiciela Rosji, który zarzucił Polsce, że nie przedstawiła dowodów na to, że były to drony należące do Moskwy. — Są dowody na to w tym oznaczenia po rosyjsku na częściach tych dronów — odparł wiceminister, którzy pokazał w tym momencie zdjęcia fragmentów maszyn, które spadły w Polsce.

— On [rosyjski ambasador] cały czas powtarza, że powodem tego, jest “rzekoma agresja”. On sam przyznał, że kosztowała setki tysięcy niewinnych ofiar. Powodem jej miał być rzekomo faszystowski reżim. My w regionie pamiętamy takiego samego rodzaju retorykę. Retorykę ze strony rosyjskich dyplomatów, kiedy wówczas sowiecka Rosja uderzyła na Czechosłowację w 1968 r., na Węgry w 1956 r. czy też na Polskę wspólnie z nazistowskimi Niemcami po podpisaniu paktu Ribbentrop-Mołotow — mówił Bosacki. — Rosja chce podpalić nasz region — dodał.

Polski wiceminister wezwał Radę Bezpieczeństwa ONZ do zareagowania na kryminalne działania Rosji i do jednoznacznego potępienia.

— Jeszcze jeden dosyć ważny element. Nasz rosyjski kolega nazywa to możliwą awarią albo błędem lub zbiegiem okoliczności. Wiecie państwo, raz, no dwa to się może zdarzyć, że to jest przypadek albo awaria. Ale nie 19 razy. Nie 19 naruszeń przestrzeni powietrznej w ciągu siedmiu godzin — mówił Bosacki. Zwrócił uwagę, że drony leciały także przez przestrzeń białoruską.

— Polska nie da się zastraszyć. Nasza gotowość do stania ramię w ramię z Ukrainą i bronić zasad suwerenności, integralności terytorialnej pozostaje niezachwiana — powiedział na koniec Marcin Bosacki

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAtalkin