CELEBRITY
Prezydent Nawrocki pojedzie do Ukrainy. “Dostaliśmy zapewnienie”

Prezydent Karol Nawrocki może wkrótce udać się z wizytą do Ukrainy. Dokładna data nie jest jeszcze znana, ale ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar powiedział na antenie Polsat News, że dostał potwierdzenie z polskiej strony, a Ukraina już przygotowuje się na przyjęcie polskiego prezydenta.
Wasyl Bodnar zapowiedział, że wizyta Karola Nawrockiego w Ukrainie może odbyć się w najbliższych tygodniach. — Pracujemy nad terminami — poinformował w Polsat News. Jego zdaniem, we współpracy polsko-ukraińskiej, najwyższy czas przejść do realnych działań zamiast deklaracji. — Musimy zawierać kontrakty, podpisywać umowy zobowiązujące, które doprowadzą do stworzenia wspólnej przestrzeni obrony przeciwlotniczej — podkreślił w rozmowie z Przemysławem Szubartowiczem.
Karol Nawrocki rozmawiał z Wołodymyrem Zełenskim. Minister podał szczegóły
Wasyl Bodnar komentuje ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy
W Ukrainie trwają przygotowania do wizyty Karola Nawrockiego. — Dostaliśmy zapewnienie, że ta wizyta się odbędzie — potwierdza ambasador Ukrainy. Dodaje, że konieczne jest ustalenie “dialogu systemowego”, który pozwoliłby prezydentom Polski i Ukrainy komunikować się regularnie i rozwiązywać problemy.
Bodnar odniósł się też do niedawno podpisanej ustawy dotyczącej obywateli Ukrainy. Kilka dni temu prezydent Karol Nawrocki zdecydował o podpisaniu ustawy, która przedłuża legalność pobytu uchodźców z Ukrainy w Polsce oraz uzależnia wypłatę świadczeń (m.in. 800 plus) od aktywności zawodowej. Wasyl Bodnar pozytywnie odniósł się do tej decyzji Nawrockiego. Jego zdaniem ustawa “zakończy ten czas, kiedy obywatele Ukrainy przebywający tutaj podczas wojny nie wiedzieli, jaki status prawny będą mieli i w jaki sposób muszą załatwić swoje życie”.
Pierwsza zagraniczna wizyta Nawrockiego i już zgrzyt. Poszło o “kartkę” z MSZ
Ambasador podkreślił też w rozmowie z Polsat News, że więcej niż 70 proc. uchodźców z Ukrainy pracuje i przyczynia się do wzrostu gospodarczego Polski, a świadczenie 800 plus nie jest głównym źródłem ich dochodów.