CELEBRITY
Prof. Zoll kwestionuje decyzję prezydenta Dudy, podkreślając brak podstaw prawnych dla “władztwa prezydenta”. Co to oznacza dla sędziów?
Pan Zoll kolejny raz oczywiście mija się z prawdą i manipuluje normami konstytucji” — stwierdził w mediach społecznościowych Andrzej Duda. Były prezydent bronił decyzji obecnego prezydenta w sprawie odmowy przez niego 46 nominacji sędziowskich. “To po prostu akt władczy Prezydenta RP” — stwierdził Duda. — Ja takiej kategorii prawnej nie znam. Konstytucja nie mówi o władztwie prezydenta — odpowiada na łamach “Faktu” były prezes Trybunału Konstytucyjnego prof. Andrzej Zoll.
Odmawiam nominacji 46 sędziów. Jest to już nie tylko słowny sygnał, (…) ale konkretna decyzja, aby nie dać nominacji. I nie będę także dawał awansów tym sędziom, którzy kwestionują porządek konstytucyjno-prawny Rzeczpospolitej — zapowiedział 12 listopada Karol Nawrocki i dodał, że będzie tak “przez najbliższe pięć lat”.
Prof. Andrzej Zoll do Andrzeja Dudy: konstytucja nie mówi o władztwie prezydenta
Nawrocki stwierdził, że nie będzie dawał awansów sędziom, którzy “słuchają złych podszeptów ministra sprawiedliwości pana Waldemara Żurka, który zachęca sędziów do kwestionowania porządku konstytucyjno-prawnego Rzeczpospolitej”.
W rozmowie z Interią 12 listopada, były prezes TK prof. Andrzej Zoll powiedział, że “to co robi prezydent, jest absolutnie poza prawem” oraz, że jest to “łamanie konstytucji”. — Prezydent nie może podjąć takiej decyzji, bo nie ma takich kompetencji — dodawał. Na to zareagował Andrzej Duda.
Karol Nawrocki odmówił ich nominacji. Są nazwiska sędziów
Pan Zoll kolejny raz oczywiście mija się z prawdą i manipuluje normami Konstytucji. Nominowanie sędziów to PREROGATYWA Prezydenta RP. Prezydent ją wykonuje albo poprzez akt nominacji i odebranie ślubowania albo poprzez odmowę nominacji. To nie jest żadna decyzja administracyjna. To po prostu akt władczy Prezydenta RP” — napisał Duda.
Prezydent Duda mówi, że podstawą prezydenta Nawrockiego do takiego rozstrzygnięcia było władztwo prezydenta. Ja takiej kategorii prawnej nie znam. Konstytucja nie mówi o władztwie prezydenta
— mówi “Faktowi” prof. Andrzej Zoll.
— Kompetencja prezydenta jest opisana szczegółowo w konstytucji. Tego typu decyzja nie ma podstawy konstytucyjnej — dodaje.
Nawrocki wywołał burzę. Bodnar pisał o tym lata temu. Opinia może zaskoczyć
Był prezes TK mówi nam, że obecny “prezydent uważa, że osoby, które myślą tak jak on, mogą być awansowane, natomiast ci, którzy nie myślą tak jak on, nie będą awansowani”. — Nie może się stawiać ponad prawem. Od jego indywidualnej decyzji i oceny, ma zależeć los oficerów czy sędziów, czy jeszcze innych osób — zaznacza. — To jest wyjątkowo ryzykowna sprawa. Mocny krok w stronę autorytaryzmu — uważa prof. Zoll.
Jak podał Onet, wielu sędziów z listy zablokowanej przez prezydenta, podpisywało w przeszłości listy, krytykujące reformy wymiaru sprawiedliwości w wykonaniu PiS. Chodzi m.in. o list wzywający rząd PiS do respektowania orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Prezydent Karol Nawrocki powiedział w czwartek 13 listopada, że odmowa przez niego 46 nominacji sędziowskich nie wymaga uzasadnienia. — Uzasadnieniem jest to, że wszyscy sędziowie, którzy są nominowani przez prezydenta Rzeczpospolitej, są sędziami RP, mają zajmować się wydawaniem orzeczeń i wyroków, a nie zamienianiem sal sądowych w salę sejmową. To jest rzecz konstytucyjna i odnosząca się do prerogatyw prezydenta — stwierdził Nawrocki.
Skazani przez Nawrockiego. Mamy listę sędziów pozbawionych awansu
