Connect with us

CELEBRITY

Propalestyńskie protesty w wielu miastach na świecie. Nawet ćwierć miliona uczestników w Amsterdamie

Published

on

Fala protestów, przeciwko działaniom Izraela w Strefie Gazy, przeszła przez miasta w różnych częściach świata. W centrum Rabatu w Maroko tłum skandował hasła poparcia dla Palestyńczyków, niosąc flagi palestyńskie i transparenty wzywające m.in. do ratowania dzieci i zaprzestania głodzenia mieszkańców enklawy. W Ankarze, stolicy Turcji, protestujący trzymali flagi i plakaty potępiające działania Izraela w Strefie Gazy. W Hiszpanii doszło do zamieszek. Dziesięć osób zostało zatrzymanych, a 19 policjantów zostało rannych. Organizatorzy marszu w Amsterdamie przekazali, że w demonstracji wzięło udział ćwierć miliona osób.

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu
Świat nie odwraca wzroku od wydarzeń na Bliskim Wschodzie. W weekend fala protestów i manifestacji przeciwko działaniom Izraela w Strefie Gazy przeszła m.in. przez Stambuł, Ankarę, Amsterdam, Rabat, Barcelonę, Rzym, Madryt czy Lizbonę.

W niedzielę katalońska policja przekazała, że dziesięć osób zostało zatrzymanych, a 19 policjantów rannych w wyniku sobotnich starć między funkcjonariuszami a propalestyńskimi demonstrantami w Barcelonie.

Kolejne ofiary w Strefie Gazy. Premier Hiszpanii krytykuje europejskie państwa [RELACJA]
Po marszu, który przebiegł bez incydentów, odbył się drugi, mniejszy wiec poparcia dla Palestyny, liczący ok. 2 tys. osób. Jego uczestnicy starli się z policją, atakując sklepy międzynarodowych firm.

Demonstracje poparcia dla Palestyny i sprzeciwiające się działaniom izraelskiej armii w Strefie Gazy odbyły się w sobotę w około 70 miastach w całej Hiszpanii. W Madrycie, stolicy kraju, protest zgromadził prawie 100 tys. osób.

Demonstranci wyrażali też sprzeciw wobec zatrzymania przez Izrael aktywistów z Globalnej Flotylli Sumud (GSF), która płynęła z pomocą humanitarną do Strefy Gazy. W nocy ze środy na czwartek Izrael zatrzymał około 470 jej uczestników i ponad 40 łodzi. Wśród aktywistów znajdowało się prawie 50 Hiszpanów, w tym była burmistrz Barcelony Ada Colau.

Setki tysięcy osób na demonstracjach w Turcji
W kilku tureckich miastach wzięły udział setki tysięcy osób w niedzielę w marszach poparcia dla Palestyny i przeciwko działaniom Izraela w Strefie Gazy. Największa demonstracja odbyła się w Stambule.

W największym i najludniejszym mieście Turcji tłumy ludzi przemaszerowały od świątyni Hagia Sophia do brzegów Złotego Rogu, czyli zatoki Bosforu dzielącego Stambuł na dwie części — poinformowała agencja Associated Press. W Ankarze, stolicy kraju, protestujący trzymali flagi i plakaty potępiające ludobójstwo w Strefie Gazy.

Czytaj także: Polscy uczestnicy Flotylli Sumud wrócą do kraju. Radosław Sikorski zdradza szczegóły
Z kolei w Izmirze, portowym mieście w zachodniej Turcji, protestowano przeciwko zatrzymaniu przez Izrael Globalnej Flotylli Sumud (GSF). Na jeziorze Wan, największym i najgłębszym w kraju, położonym we wschodniej Turcji, łodzie rybackie, kajaki i nurkowie wypłynęli z palestyńskimi flagami.

Tureckie władze i społeczeństwo jednoznacznie opowiadają się po stronie Strefy Gazy. Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan nazywa działania Izraela “ludobójstwem” i nie uważa Hamasu za organizację terrorystyczną.

Ćwierć miliona uczestników
Holendrzy też wyszli na ulice. Setki tysięcy osób przeszło w niedzielę ulicami Amsterdamu w trzecim proteście “Czerwonej Linii” przeciwko wojnie w Strefie Gazy. Według organizatorów marszu uczestników było ćwierć miliona.

Plac Museumplein w Amsterdamie wypełnił się setkami tysięcy osób ubranych na czerwono, w kolorze, który jest symbolem protestu “Rode Lijn” (“Czerwonej Linii”). Uczestnicy marszu przeciwko izraelskiej ofensywie w Strefie Gazy, niosąc flagi Palestyny, wzywali do zawieszenia broni, zakończenia nalotów i zwiększenia pomocy humanitarnej dla cywilów.

Demonstracja odbywała się na wezwanie organizacji: Amnesty International, Oxfam Novib, Pax i The Rights Forum ze wsparciem 134 innych organizacji społecznych. W rozmowie z PAP jedna z organizatorek, Leoni Minderhoud z Oxfam Novib, potwierdziła szacunki oceniające liczbe uczestników na ok. 250 tys. — Skala tego protestu pokazuje, jak głęboko Holendrzy sprzeciwiają się obecnej polityce wobec Palestyny. Zastanawia mnie, czy przyszła koalicja rządowa odważy się uznać państwo palestyńskie — bo wreszcie są na to realne szanse — powiedziała.

Zobacz: “Stan Wyjątkowy”. Hołownia chce uciec z szamba. Ziobro przyznaje się do Pegasusa. Nawrocki potrzebuje snusboya
Na Museumplein i wzdłuż trasy marszu — przez Leidseplein, Weteringschans i Weesperstraat — mieszkańcy Amsterdamu wywieszali z okien palestyńskie flagi oraz czerwone wstęgi, symbolizujące solidarność z ofiarami konfliktu.

Manifestacja przebiegła bez większych incydentów.

Tłum ludzi w centrum Rabatu skandował hasła poparcia dla Palestyńczyków
Dziesiątki tysięcy osób protestowały też w Rabacie, stolicy Maroka, przeciwko “masakrom” dokonywanym przez wojsko izraelskie w Strefie Gazy.

Tłum ludzi w centrum Rabatu skandował hasła poparcia dla Palestyńczyków, niosąc flagi palestyńskie i transparenty wzywające m.in. do ratowania dzieci i zaprzestanie głodzenia mieszkańców enklawy.

“Wojna osiągnęła niespotykany dotąd poziom okrucieństwa. Jesteśmy świadkami ludobójstwa Palestyńczyków” — powiedziała AFP jeden z uczestników demonstracji.

Zgromadzeni wyrażali również sprzeciw wobec normalizacji stosunków między Marokiem i Izraelem, do której doszło pod koniec 2020 r. z poparciem Stanów Zjednoczonych.

Tysiące Marokańczyków wyszło na ulicę. Wyraz poparcia dla Palestyńczyków
Od początku wojny w Strefie Gazy w Maroku odbyło się kilka dużych demonstracji, mających na celu wsparcie Palestyńczyków. Królestwo oficjalnie wezwało do “natychmiastowego zakończenia wojny”, nie kwestionując jednak normalizacji stosunków.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAtalkin