Przykre wieści ws. Oli Kwaśniewskiej, Wiedzieli tylko bliscy. Jej mama potwierdza

Była pierwsza dama Jolanta Kwaśniewska w podcaście u Małgorzaty Rozenek-Majdan ujawniła sekret swojej córki. Mało kto znał te ponure wieści.

Jolanta Kwaśniewska, z domu Konty, urodziła się 3 czerwca 1955 roku w Gdańsku. Jest polską prawniczką, działaczką społeczną, prezenterką telewizyjną oraz prezeską fundacji “Porozumienie bez barier”. W latach 1995–2005 pełniła funkcję pierwszej damy jako żona prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, dla którego była ogromnym wsparciem.

W tym czasie angażowała się w liczne inicjatywy społeczne, szczególnie w obszarze pomocy dzieciom i osobom z niepełnosprawnościami. Była również aktywna w mediach, prowadząc programy telewizyjne i angażując się w działalność charytatywną.

W 1996 roku Jolanta Kwaśniewska założyła fundację Porozumienie bez barier, która odgrywa kluczową rolę w promowaniu integracji osób z niepełnosprawnościami oraz wspieraniu młodych talentów. Fundacja działa na rzecz równości szans i przeciwdziałania dyskryminacji.

W wywiadzie wyznała, że bardzo obawiała się o swoją córkę Olę Kwaśniewską, gdy Aleksander Kwaśniewski został prezydentem a ona pierwszą damą.

Tak naprawdę bardziej martwiłam się o Olę niż o mnie, bo ja miałam i fajne dzieciństwo, ale też fajną młodość. Żyłam na swoich zasadach. A w momencie, kiedy Oleńka za sprawą taty została pierwszym dzieckiem w naszym kraju, to ona sama narzuciła sobie taki gorset – nie my. To nie było tak, że myśmy powiedzieli: ‘Oleńka, tylko żebyś nam wstydu nie przyniosła – wyznała Jolanta w podkaście u Rozenek.

Podobno, Kwaśniewska obawiała się szczególnie, jak jej córka będzie zachowywać się publicznie, gdy będzie nastolatką.

Nie było tak źle, nie było wtedy paparazzi w 1996 roku. (…) Oleńka żyła naprawdę normalnym życiem, bo ludzie jej nie znali. (…) jej wizerunek nie był na tyle rozpowszechniony, żebyśmy musieli o nią w jakiś szczególny sposób się martwić – zaznaczyła Jolanta.

W rozmowie Jolanta Kwaśniewska poruszyła też bardzo osobisty i trudny temat związany z bezpieczeństwem swojej córki Aleksandry. Jak przyznała, w pewnym momencie naprawdę martwiła się o nią z powodu zagrożenia, które nadciągało ze strony osób z Wołomina. 

Kiedyś pamiętam, że do nas taka informacja dotarła. Był alert w szkole. Pani woźna odgrywała bardzo ważną rolę (…) i bardzo czujni byli koledzy i koleżanki Oli. (…) Na szczęście nic się nie działo – wspominała była pierwsza dama.

Niebezpieczne sytuacje nie skończyły się na latach szkolnych. Jak ujawniła, również podczas studiów Aleksandra doświadczyła poważnego incydentu. 

Dopiero jak Ola była na studiach (…) pojawił się tam i biegał po wydziale, dopytywał się, gdzie jest Ola, więc wykładowczyni gdzieś tam schowała się do jakiegoś pomieszczenia. (…) Policja przyjechała i został aresztowany – wyznała po latach Jolanta Kwaśniewska.

Te wydarzenia pokazały, jak bardzo niebezpieczne sytuacje mogą dotknąć nawet dzieci znanych osób i jak kluczowa jest czujność otoczenia oraz szybką reakcję odpowiednich służb. Była pierwsza dama podkreśliła, że choć te wydarzenia były stresujące i traumatyczne, to dzięki sprawnej interwencji nauczycieli i policji udało się ochronić córkę i zapobiec tragedii.