CELEBRITY
Radosław Sikorski strofuje prezydenta w sprawie polityki zagranicznej ➡️
Sikorski rzuca wyzwanie prezydentowi. “Trzeba było ubiegać się o stanowisko premiera”
Podczas gdy Radosław Sikorski przemawiał z sejmowej mównicy o atakach dywersyjnych, na jego profilu X pojawił się wpis skierowany do prezydenta RP. Minister skrytykował Karola Nawrockiego za działania, które jego zdaniem mogą naruszać konstytucyjny ład.
Minister spraw zagranicznych połączył sejmowe wystąpienie z medialnym uderzeniem w głowę państwa. Nie tylko ostrzegł przed rosyjską aktywnością, ale jednocześnie publicznie napiętnował działania prezydenta w sprawach europejskich i konstytucyjnych.
Sikorski publikuje mocny wpis podczas sejmowego wystąpienia
Podczas nadzwyczajnego wystąpienia, zwołanego w związku z aktami dywersji na polskiej kolei, Radosław Sikorski ostrzegał przed działaniami rosyjskich służb i zapowiedział dyplomatyczną odpowiedź.
W tym samym czasie na jego profilu X pojawił się wpis skierowany wprost do prezydenta Karola Nawrockiego. Minister przypomniał, że zgodnie z Konstytucją politykę zagraniczną formułuje rząd, zaznaczając: “Polska nie może mieć dwóch sprzecznych polityk zagranicznych”. Podkreślił, że członkostwo w UE pozostaje fundamentem bezpieczeństwa i dobrobytu państwa.
Grafika z ostrym przekazem. “Jeśli chce Pan wprowadzać swoje poglądy…”
Do wpisu dołączono grafikę z jednoznaczną wiadomością: prezydent ma prawo do swoich przekonań, lecz nie może na ich podstawie kształtować polityki zagranicznej.
Padają słowa: “Jeśli jednak chce je Pan wprowadzać w życie, trzeba było ubiegać się o stanowisko premiera”. Minister wskazał, że prezydent, jako najwyższy reprezentant Polski za granicą, nie powinien działać wbrew ustaleniom rządu.
Wpis pojawił się w momencie, gdy w Sejmie analizowano nie tylko dywersję, ale też narastające napięcia wokół relacji Polski z Unią Europejską.
Krytyka prezydenta w kontekście dywersji i antyunijnej narracji
W swoim wystąpieniu Sikorski łączył kwestie bezpieczeństwa z polityką europejską. Przypomniał spalenie flagi UE podczas obchodów Święta Niepodległości oraz brak odniesienia prezydenta do rosyjskich ataków na Ukrainę.
Zacytował także jego wcześniejsze słowa o rzekomym “oddawaniu suwerenności instytucjom UE”. Minister przywołał odmowę awansowania 46 sędziów powołujących się na prawo unijne i wskazał na konstytucyjne pierwszeństwo tego prawa. Podkreślił, że to nie integracja europejska, lecz działania Rosji stanowią realne zagrożenie. Wskazał również na próby podsycania nastrojów antyukraińskich, które – jak stwierdził – wpisują się w interes Kremla.
