CELEBRITY
Robert Lewandowski nie ma ani chwili wytchnienia! ➡️
Nie wrócił do Barcelony! Oto gdzie po meczu Polski wylądował Robert Lewandowski
Robert Lewandowski nie ma ani chwili wytchnienia. FC Barcelona szykuje się już do ważnego spotkania w LaLidze, który wreszcie rozegra na Camp Nou, a polski napastnik po zgrupowaniu reprezentacji nie wrócił z Malty do Katalonii. Są dowody na to, że 37-latek wylądował w Łodzi. Wiadomo już, po co wrócił do Polski.
Więcej ciekawych informacji znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
Kapitan naszej kadry odhacza kolejne cele Przed meczem z Holandią poleciał do Nowego Jorku, by rozświetlić Empire State Building na biało-czerwone barwy. Następnie wywalczył z reprezentacją cenny punkt z Oranje w Warszawie, by wreszcie wygrać na wyjeździe z Maltą 3:2. Kadra Jana Urbana powalczy w przyszłym roku o awans na mundial w barażach, a teraz piłkarze rozjechali się po swoich klubach.
Robert Lewandowski przyłapany na lotnisku w Łodzi
Lewandowski ma jednak napięty grafik i we wtorek nie zamierzał obierać kursy na Hiszpanię. Zamiast tego wylądował w Łodzi, o czym donoszą m.in. lokalne media i dziennikarze sportowi.
Wśród nich jest Mateusz Ligęza. “Lewandowski ma rozmach ostatnio. I zdrowie. Barcelona-Nowy Jork-Warszawa-Valletta-Łódź. Dziś szybka wizyta na 35-leciu firmy BIO-GEN, której jest udziałowcem” — ujawnia.
W mediach społecznościowych pojawiły się też krótkie fragmenty z gali, na którą przybył gwiazdor. Krótką rozmową z piłkarzem pochwalił się już aktor Michał Żebrowski.
Sprawdź: Gruba afera. “Zrobił sobie zdjęcie” z Lewandowskim. Może sporo za to zapłacić!
Teraz “Lewy” musi szybko wrócić do treningów, by powalczyć o wyjście w pierwszym składzie na wyjątkowy mecz FC Barcelona. Blaugrana już w sobotę wraca na przebudowywany stadion Camp Nou, gdzie zagra z Athletikiem Bilbao. W ostatnim ligowym występie Polak popisał się hat-trickiem.
