Robert Lewandowski trafi do słynnego klubu? Oto co usłyszeliśmy w jego otoczeniu

Robert Lewandowski może zostać nowym zawodnikiem AC Milan – takie sensacyjne informacje przekazał jeden z włoskich dziennikarzy. Co prawda umowa reprezentanta Polski z Barceloną wygasa już latem, a sam piłkarz deklaruje, że chce kontynuować karierę, ale czy to możliwe, aby trafił do giganta z Mediolanu? “Fakt” postanowił sprawdzić, ile prawdy jest w medialnych doniesieniach i skontaktował się z otoczeniem jego agenta. – O rzekomym zainteresowaniu Milanu nie wie ani Robert, ani Pini – usłyszeliśmy.

Lewandowski wciąż zachwyca w barwach Barcelony. Chociaż trener Hansi Flick coraz rzadziej wystawia Polaka w podstawowym składzie mistrzów Hiszpanii, to gdy ten pojawia się na boisku, obrońcy mają pełne ręce roboty. Dzięki czterem zdobytym w La Lidze bramkom “Lewy” zajmuje obecnie piąte miejsce na liście strzelców.

Coraz mniej minut dla Roberta Lewandowskiego w Barcelonie. To już nie jest jego czas?

Nie ma się co dziwić, że w mediach co jakiś czas pojawiają się informacje o zainteresowaniu doświadczonym snajperem różnych klubów. Kilka dni temu włoski dziennikarz Luca Cohen przekazał za pośrednictwem portalu X, że doszło do spotkania przedstawicieli AC Milan z agentem Lewandowskiego, Pinim Zahavim. Według Cohena działacze z Mediolanu rozważają sprowadzenie snajpera po zakończeniu sezonu, gdy wygaśnie jego kontrakt z Barcą. Gdyby tak się stało, kapitan reprezentacji Polski trafiłby do kolejnego wielkiego klubu.

Jak ustalił “Fakt”, w tym momencie temat transferu Lewandowskiego do Serie A w ogóle nie istnieje. – O rzekomym zainteresowaniu Milanu nie wie ani Robert, ani Pini – powiedziała nam osoba z otoczenia Zahaviego.

Superagent w rozmowie z nami kilka tygodni temu ujawnił, że latem Lewandowski otrzymał poważną ofertę z Arabii Saudyjskiej, dzięki której rocznie mógł zarabiać sto milionów euro. I to właśnie kierunek arabski wydaje się dziś najbardziej prawdopodobny po zakończeniu gry w Barcelonie. O ile oczywiście “Duma Katalonii” nie zaproponuje Polakowi nowej umowy, czego ostatnio nie wykluczył dyrektor sportowy Deco.