CELEBRITY
Sprawdziłem, jak działa system kaucyjny. Automaty oficjalnie mają “awarię”

System kaucyjny ruszył, ale w sklepach brakuje oznakowanych opakowań, a butelkomaty są nieczynne. W Starogardzie Gdańskim zwrot odbywa się ręcznie, jeśli w ogóle. — Na razie nic nie wiadomo — usłyszałem od pracownicy jednego z dyskontów. Sklepy do końca grudnia mogą wyprzedawać opakowania bez oznaczeń. To, jak szybko pojawią się nowe opakowania zależy od tempa sprzedaży zapasów.
System kaucyjny ruszył, ale w sklepach brakuje oznakowanych opakowań, a butelkomaty są nieczynne. W Starogardzie Gdańskim zwrot odbywa się ręcznie, jeśli w ogóle. — Na razie nic nie wiadomo — usłyszałem od pracownicy jednego z dyskontów. Sklepy do końca grudnia mogą wyprzedawać opakowania bez oznaczeń. To, jak szybko pojawią się nowe opakowania zależy od tempa sprzedaży zapasów.
W całej Polsce od 1 października działa system kaucyjny, który reguluje zasady sprzedaży, zakupu oraz zwrotu do sklepów szklanych, plastikowych i aluminiowych butelek m.in. po sokach i napojach. Pobierana, a później zwracana przez sklepy kaucja wynosi od 50 gr do 1 zł.
Wystarczy przynieść opakowanie do dowolnego sklepu o powierzchni 200 m kw. Tak przynajmniej mówi prawo. Na przykładzie pięciu marketów sprawdziłem, jak realizacja nowych przepisów przebiega w Starogardzie Gdańskim (ok. 50 km na południe od Gdańska, woj. pomorskie).
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Poznaj kontekst z AI
Jakie są zasady zwrotu opakowań w systemie kaucyjnym?
Dlaczego butelkomaty są nieczynne?
Czy wszystkie sklepy mają butelki kaucyjne?
Kiedy sklepy muszą wdrożyć system kaucyjny?
Większość sklepów wielkopowierzchniowych leży w centrum miasta, w relatywnie niewielkiej odległości od siebie. Sprawdzian, jak placówki przygotowały się do zmian, zacząłem od dyskontu Aldi. W alejkach z napojami szukałem opakowań z oznaczeniami sugerującymi, że można je zwracać w ramach systemu kaucyjnego. Jednak na próżno.
Oznakowanie opakowań w systemie kaucyjnym
Oznakowanie opakowań w systemie kaucyjnym
gov.pl
Butelkomat “chwilowo nie przyjmuje opakowań”
O pomoc proszę jednego z handlowców. — Butelek z nowymi oznaczeniami jeszcze jakiś czas nie będzie. Na razie z magazynów wypychany jest starszy towar. Dopiero gdy skończą się butelki bezkaucyjne, pojawią się te, o które pan pyta — słyszę od jednej z pracownic.
Wychodząc ze sklepu, natrafiam tuż przy kasach na automat, który służy do zwrotu objętych kaucją opakowań. Nowa maszyna stoi i świeci się, gotowa do pracy. Na jej obudowie znajduje się nawet precyzyjna instrukcja użytkowania. Jednak problem w tym, że na jej wyświetlaczu pojawia się komunikat: “Automat chwilowo nie przyjmuje opakowań zwrotnych”.
“Nie wiemy, jak to działa”. Tak wygląda start systemu kaucyjnego według kasjerów
Nie ma butelkomatów ani butelek kaucyjnych
Następny cel to Biedronka. Podchodzę do jednego z pracujących tam sprzedawców i pytam, gdzie jest automat. W odpowiedzi słyszę, że go nie ma, podobnie jak specjalnie oznakowanych butelek. — Na wprowadzenie tego mamy czas. Nie wszędzie wszystko będzie od razu — mówi mój rozmówca.
Idę między regałami, szukając butelek. Pytam nawet jedną z klientek, czy widziała takie na półkach. Przecząco kręci głową. — Nie wierzę, że ceny butelek nie pójdą w górę. To dobra okazja do podwyżki, bo przecież sklepy nie działają charytatywnie. Gdzie mam składować te butelki? I co, mam jechać potem z dziesięcioma, żeby mi 5 zł oddali? Szaleństwo — twierdzi moja rozmówczyni i ustawia się w kolejce do kasy, a ja idę dalej.
Chociaż na butelkach jest pełno oznaczeń dotyczących recyklingu w marketach nie ma na razie opakowań kaucyjnych
Chociaż na butelkach jest pełno oznaczeń dotyczących recyklingu w marketach nie ma na razie opakowań kaucyjnych
Tomasz Gdaniec / Onet
Małe sklepy boją się systemu kaucyjnego. “Sam butelkomat to 40 tys. zł”
W Intermarché nie ma ani butelek z nowymi oznaczeniami, ani butelkomatów. Podchodzę więc do kasy podchodzę z małą, najtańszą wodą i pytam sprzedającą o całą sprawę. W odpowiedzi słyszę tylko, że “na razie nic nie wiadomo i sprzedają butelki po starych cenach, bez dodatkowej kaucji”.
— Tę butelkę wody kupuje pan za 70 gr. Dla tego towaru kaucja w wysokości 50 gr to ponad połowa jej ceny. Fakt, że to będzie zwracane, ale wiele osób zobaczy tylko wyższe cenówki — mówi kasjerka.
Ostatnim sklepem, który sprawdzam, jest miejscowy Carrefour. Tak jak we wszystkich pozostałych, także i tam nie ma butelek kaucyjnych. Za to stoi podłączony do prądu automat.
Nieczynny butelkomat w Starogardzie Gdańskim
Nieczynny butelkomat w Starogardzie Gdańskim
Tomasz Gdaniec / Onet
System kaucyjny realnie wejdzie od stycznia. Eksperci ostrzegają przed powtórką z Węgier
Handlowcy mają czas do końca roku na wdrożenie systemu kaucyjnego
W tym sklepie też wisi jednak kartka, której treść głosi: “maszyna nieczynna”. Nieco zdezorientowany podchodzę do punktu obsługi klienta i pytam, co mam zrobić z butelkami kaucyjnymi, gdybym je miał.
— Nie ma najmniejszego problemu. Tutaj dziewczyny je mogą przyjąć i zwrócić kaucję. To, że automat jest nieczynny, nie znaczy, że nie przyjmujemy tych opakowań. W sklepie takich nie ma, bo trzeba wyprzedać najpierw starszy asortyment — słyszę.
Sklepy mają obecnie trzymiesięczny okres przejściowy. Do końca tego roku jest przewidziany czas, aby wyprzedać zalegające w magazynach butelki i puszki bez logo kaucyjnego.