CELEBRITY
Strażacy w żałobie po śmierci kolegi. Druha Krzysztofa potrąciło bmw. “Św. Florian potrzebował cię na górze”

Wieczorem w środę, 22 października w Kotkowie (powiat gliwicki) pod kołami samochodu osobowego zginął 50-letni mężczyzna. Jak się okazało, ofiarą jest druh Ochotniczej Straży Pożarnej w Wielowsi, Krzysztof Marciniszyn. Okoliczności tego tragicznego zdarzenia bada policja pod nadzorem prokuratora. Koledzy zmarłego druha pożegnali go, umieszczając w mediach społecznościowych wzruszający wpis.
W środę 22 października wieczorem w Kotkowie zginął pod kołami samochodu osobowego 50-letni Krzysztof Marciniszyn.
Ofiarą wypadku jest druh Ochotniczej Straży Pożarnej w Wielowsi.
Okoliczności tragicznego zdarzenia bada policja pod nadzorem prokuratora.
Strażak zginął potrącony przez osobówkę
Do tego koszmarnego zdarzenia doszło w środę, 22 października, około godziny 20:00. w Kotkowie (powiat gliwicki). Na ulicy Szkolnej 26-letni mężczyzna, kierujący samochodem osobowym marki BMW, z nieustalonych jeszcze przyczyn potrącił idącego drogą pieszego. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe.
Sebastian M. przeprosił rodziny ofiar tragicznego wypadku
W akcji ratunkowej brały udział cztery zastępy straży pożarnej, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja. Ratownicy natychmiast przystąpili do reanimacji 50-letniego mężczyzny. Niestety, walka o jego życie zakończyła się niepowodzeniem. Obrażenia, jakich doznał pieszy, okazały się śmiertelne. Funkcjonariusze policji pod nadzorem prokuratora przez wiele godzin prowadzili czynności na miejscu wypadku, zabezpieczając ślady i ustalając dokładny przebieg tej tragedii.
Poruszające pożegnanie druha Krzysztofa. „Św. Florian potrzebował cię tam na górze”
Najbardziej wzruszające słowa pożegnania opublikowali koledzy zmarłego strażaka z jego macierzystej jednostki OSP. We wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych podkreślili jego pasję i zaangażowanie w służbę.
Z głębokim smutkiem informujemy że dzisiaj w dniu 22.10.2025r w skutek tragicznego wypadku na wieczną służbę odszedł nasz druh Śp. Krzysztof Marciniszyn. Druh Krzysztof był oddany swojej strażackiej pasji, zawsze był chętny by nieść pomoc innym. Jego poświęcenie i zaangażowanie pozostanie zawsze w naszej pamięci. “Gobi” najwyraźniej św. Florian potrzebował cię tam na górze, miej razem z nim całą rodzinę strażacką w opiece. Rodzinie i bliskim składamy najszczersze kondolencje – czytamy w poruszającym wpisie OSP Wielowieś.
Dantejskie sceny na DK1. W kraksie brało udział 9 pojazdów. Zaczęło się od kierowcy bmw