CELEBRITY
Szczęsny robił, co mógł. Zobacz wszystkie parady Polaka z PSG

FC Barcelona musi przełknąć gorycz porażki 1:2 z Paris Saint-Germain. Gdyby nie Wojciech Szczęsny, Katalończycy mogli przegrać nawet większą różnicą bramek.
To był największy hit w tej serii gier Ligi Mistrzów. Po stronie FC Barcelony na listę strzelców wpisał się Ferran Torres, lecz później Senny Mayulu oraz Goncalo Ramos zapewnili Paris Saint-Germain wygraną 2:1.
Wojciech Szczęsny, zastępujący kontuzjowanego Joana Garcię, nie miał zbyt wiele do powiedzenia przy obu trafieniach PSG. Trzeba też przyznać, że były reprezentant Polski zaliczył kilka udanych interwencji.
W 30. minucie Achraf Hakimi wykonywał rzut wolny i próbował zaskoczyć Szczęsnego uderzeniem z trudnej pozycji. Były reprezentant Polski wyciągnął się jak struna, po czym zażegnał niebezpieczeństwo.
Doświadczony golkiper wykazał się refleksem także w drugiej połowie środowego spotkanie. Po zmianie stron Bradley Barcola huknął jak z armaty z kilku metrów i 35-latek był na posterunku.
Z kolei Fabian Ruiz nie sprawił Polakowi problemów uderzeniem z dystansu. W końcówce Szczęsny zatrzymał także strzał głową w wykonaniu Nuno Mendesa.