Connect with us

CELEBRITY

Ta bakteria atakuje coraz częściej. Lekarze biją na alarm. “Reagujemy za późno”

Published

on

Zakażenia mykoplazmą stają się coraz większym zagrożeniem dla pacjentów. Lekarze alarmują, że pacjenci z tą bakterią często zgłaszają się do lekarza późno, myląc objawy z grypą lub COVID-19. — To sprawia, że proces zapalny może rozszerzać się na inne układy — podkreśla dr hab. n. med. Tadeusz Zielonka, pulmonolog z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Choć zakażenia mykoplazmatyczne w większości przypadków prowadzą do łagodnego zapalenia płuc, mogą również wywoływać ciężkie powikłania, takie jak zapalenie mięśnia sercowego, zapalenie opon mózgowych czy nieodwracalne uszkodzenia układu oddechowego. — W Polsce mykoplazma jest nagminnie bagatelizowana. Brakuje standardowego stosowania testów PCR, które mogłyby pozwolić na szybkie wykrycie infekcji. To sprawia, że nie znamy pełnej skali problemu — mówi dr Zielonka.

Lekarze alarmują, że pacjenci z zakażeniem mykoplazmatycznym często zgłaszają się do lekarza późno, myląc objawy z grypą lub COVID-19. Tymczasem infekcja mykoplazmatyczna charakteryzuje się m.in. długotrwałym, suchym kaszlem, wysoką gorączką na początku choroby oraz podwyższonym poziomem CRP.

Pacjenci często są przekonani, że to tylko sezonowa infekcja. Jednak w badaniach wykluczamy grypę, RSV czy COVID-19, a mimo to widać, że pacjent ma silną infekcję. Charakterystycznym objawem jest rzężenie w płucach — wyjaśnia lekarka rodzinna, dr Bożena Janicka.

Kluczowym elementem terapii mykoplazmy jest szybkie wprowadzenie odpowiedniego antybiotyku. Niestety, standardowe antybiotyki stosowane w leczeniu bakteryjnych infekcji dróg oddechowych nie są skuteczne wobec tego patogenu.

W Polsce brakuje praktyki tzw. leczenia skorygowanego po trzech dniach, które pozwalałoby zweryfikować skuteczność podanego antybiotyku. To kluczowe, by zapobiec groźnym powikłaniom — tłumaczy dr Zielonka.

Niewłaściwie leczona infekcja mykoplazmatyczna może prowadzić do takich powikłań, jak niewydolność serca, zapalenie opon mózgowych czy rozstrzenia oskrzeli.

Kto jest najbardziej narażony?
Chociaż mykoplazma najczęściej dotyka dzieci i młodzież, nie oznacza to, że dorośli są bezpieczni. Infekcja przenosi się drogą kropelkową, co sprawia, że łatwo się nią zarazić, np. w komunikacji miejskiej.

Wystarczy dotknąć poręczy w autobusie, a potem nieumyślnie przenieść bakterie do organizmu, np. podczas jedzenia — ostrzega dr Janicka.

Mykoplazma. Jak zapobiegać zakażeniom?
Lekarze podkreślają, że podstawą profilaktyki jest higiena – częste mycie rąk i unikanie kontaktu z osobami chorymi. Ważne jest również szybkie reagowanie na przedłużające się objawy, takie jak suchy kaszel czy gorączka, które nie ustępują po kilku dniach.

— Nie można bagatelizować objawów, szczególnie jeśli standardowe leczenie nie przynosi efektów. Wczesna diagnostyka i odpowiednie leczenie mogą zapobiec poważnym konsekwencjom zdrowotnym — podsumowuje prof. Adam Antczak, przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Chorób Infekcyjnych.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAtalkin