Connect with us

CELEBRITY

Tadeusz Drozda zaskoczył Polaków świątecznym przesłaniem, w którym odniósł się do słów Jarosława Kaczyńskiego i podzielił się swoimi spostrzeżeniami z zakupów.

Published

on

Zakupy w czasach drożyzny? Co tak naprawdę podrożało? Popularny komik Tadeusz Drozda wybrał się na zakupy przed samymi świętami i odniósł się do słów prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Zadedykował też politykom książki.

Jarosław Kaczyński ogłosił w internecie, że mamy w Polsce drożyznę — zaczął popularny satyryk, dodając: Jak moja żona to usłyszała, powiedziała: “ty idź na zakupy, ja nie mogę się tak denerwować”. No to poszedłem.

A jak wygląda codzienny koszyk zakupowy według satyryka? — Najpierw stacja benzynowa i tankowanie. “Pamiętam, jak podrożało w 2022 roku: benzyna kosztowała wtedy 8 złotych. Teraz zapłaciłem 5,60. No, drożyzna jak się patrzy” — ironizuje, zwracając uwagę na spadek cen paliw w porównaniu z okresem szczytowej inflacji.

Prawdziwe emocje zaczęły się jednak przy sklepowej kasie. — Masło, które w 2022 roku kosztowało 9,50 zł, dziś jest tańsze. Mandarynki — 3,99 zł za kilogram, taniej niż jabłka. Za olej zapłaciłem 4,50, a kiedyś 9,90 zł — wymienia.

Tadeusz Drozda złożył również książkowe dedykacje dla polityków. Marszałek Czarzasty miałby dostać “Biegunów”, Donald Tusk “Robin Hooda” (“żeby zabrał bogatym, ale nie wszystkim, tylko tym, co na lewo zarobili i rozdał tym, co im się należy”), a Jarosław Kaczyński dzieło Szekspira.

No i oczywiście najważniejszy pan Jarosław, bo to jemu bym “Hamleta” zadedykował, żeby w końcu rozgryzł tajemnicę świata. Być albo nie być — zakończył nagranie aktor.

Zobacz także: Orientalny zapach z Omanu. Kadzidło przyciąga tłumy

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAtalkin