Connect with us

CELEBRITY

Tajemnicze morderstwo Polaka. “Najbardziej skomplikowana sprawa, w jakiej brałem udział”

Published

on

Ernest Deputat został znaleziony martwy w lesie na południu Anglii. Jak przyznają sami śledczy, zamordowany Polak, który zmagał się z kryzysem bezdomności, przebywał “w trudno dostępnym zakątku i naprawdę trudno byłoby tam trafić”. 45-latek chętnie odwiedzał lokalny kościół i uczestniczył w wieczorach gier planszowych. – Po raz ostatni widzieliśmy go, gdy wpadł do nas na filiżankę herbaty – mówi jeden z duchownych, który znał Polaka. Jeden z brytyjskich inspektorów policji przyznał, że jest to najbardziej skomplikowana sprawa, w jakiej kiedykolwiek brał udział.

Szczątki Polaka odnaleziono 8 października 2025 r. w rezerwacie przyrody Southampton Common w hrabstwie Hampshire. Jest to miejsce, które obejmuje 365 akrów lasów, a dzięki sztucznym jeziorom ozdobnym stało się popularnym miejscem spacerów.

Ciało mężczyzny znaleziono w centralnej części parku. Na miejscu zbrodni odnaleziono ślady pożaru, co według brytyjskich śledczych może sugerować, że osoby, które zrobiły krzywdę Polakowi, próbowali zatrzeć za sobą ślady. Dlatego podjęto decyzję o wszczęciu śledztwa w sprawie morderstwa.

Ernest Deputat zginął w Southampton

Ernest Deputat zmagał się z kryzysem bezdomności, ale znany był z odwiedzania lokalnego kościoła. Chętnie pojawiał się podczas wieczorów gier planszowych. Wydarzenia organizowane są po to, aby pomóc bezdomnym zachować trzeźwość. I to tam był widziany po raz ostatni.

– Pamiętam, jak odwiedził naszą nową kawiarnię. Było to kilka tygodni przed jego śmiercią – powiedział Paul Woodman z kościoła City Life Church w rozmowie z brytyjskim magazynem “Daily Echo”.

Ernest Deputat. “Ktoś wie, co wydarzyło się w tym lesie”

Policja do tej pory nie ustaliła tożsamości mordercy ani motywu zbrodni. Inspektor Matt Gillooly przyznał, że jest to najbardziej skomplikowana sprawa, w jakiej kiedykolwiek brał udział. W szczytowym momencie nad śledztwem pracowało około 100 osób. Mimo to przełomu brak.

– Jestem przekonany, że ludzie będą wiedzieć, co się stało i kto popełnił przestępstwo. My niewiele wiemy i to jest nasz problem. Dlatego apeluję do przedstawicieli społeczności polskiej i bezdomnych w Southampton. Wierzę, że ktoś będzie wiedział, co stało się z Ernestem i dla dobra jego rodziny wzywam tę osobę, aby zgłosiła się i porozmawiała z policją – wyjaśnił w rozmowie z mediami.

W związku z tym organizacja charytatywna Crimestoppers zaoferowała nagrodę w wysokości 20 tys. funtów, czyli blisko 100 tys. zł za informacje, które mogą pomóc w rozwiązaniu sprawy. – Ktoś wie, co wydarzyło się w tym lesie. Dlatego apelujemy do osób, które mogą mieć obawy przed kontaktem z policją, o zgłaszanie się za pośrednictwem naszej organizacji – zaapelowała Beth Simpson.

Zobacz także: Tajemnicze morderstwo Polaka w Anglii. Głos zabrała rodzina i prosi o jedno

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAtalkin