CELEBRITY
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju

Zadaniem rosyjskiego przedszkola i szkoły jest sformatowanie wzorowego putinisty, dziecka na miarę członka Hitlerjugend. Czasem trudno uwierzyć, jak intensywna jest indoktrynacja. I jak brutalne potrafią być jej przejawy.
Patriotyzmu uczy się już w przedszkolu. Jak ten proces wygląda, szczegółowo przeanalizowała blogerka Sasza Manakina. Wizerunek Putina jest wszechobecny, już trzylatki, wskazując na portret Władimira Władimirowicza, mówią: “Nasz prezydent”.
Dzieje się tak za sprawą takich akcji, jak ta przeprowadzona w 2024 r. w niewielkiej dagestańskiej wsi. Rano maluchy posadzono na krzesełkach przed telewizorem. Dzieci myślały, że będą oglądać bajkę, ale wtem na ekranie pojawił się Władimir Władimirowicz Putin. Przedszkolaki spędziły 4,5 godziny, słuchając orędzia głowy państwa. Kiedy sprawa wyciekła do mediów, dyrektorka placówki stwierdziła, że “to przecież wcale nie jest długo” i że dzieci “dobrze się bawiły”. A to ledwie początek indoktrynacji.