CELEBRITY
Tak właściciel Rakowa zareagował na wypowiedź Marka Papszuna o tym, że chce zostać trenerem Legii! ➡
Chcieć to połowa sukcesu” — napisał Michał Świerczewski, właściciel Rakowa Częstochowa, na platformie X, odnosząc się do szokujących słów Marka Papszuna z konferencji prasowej. — Legia chce mnie jako trenera, ja chcę być trenerem Legii — wypalił wprost szkoleniowiec Medalików. Wszystko wskazuje na to, że to dopiero początek wojny w zespole aktualnych wicemistrzów Polski.
Więcej informacji znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
Raków zmaga się ostatnio nie tylko z nierówną formą, ale też z zamieszaniem wokół sztabu szkoleniowego. Od kilku dni nad klubem wisi temat możliwego odejścia Papszuna do Legii, o czym mówiło się nawet w kontekście jego szybkiego debiutu na ławce Wojskowych w meczu Ligi Konferencji. Do tego jednak nie doszło, bo władze ekipy spod Jasnej Góry uznały propozycję finansową stołecznej drużyny za zbyt niską
Sam szkoleniowiec do tej pory unikał jednoznacznych deklaracji i oświadczeń. W środę wszystko się jednak zmieniło. Na konferencji prasowej przed meczem Rakowa z Rapidem Wiedeń publicznie odniósł się do całej sytuacji i wywołał prawdziwe trzęsienie ziemi.
Szokujące słowa Marka Papszuna. Tego nikt się nie spodziewał
— Legia chce mnie jako trenera, ja chcę być trenerem Legii. Mam nadzieję, że dojdziemy do porozumienia i jeśli tak się stanie, to nie będę musiał tego dalej komentować. Proszę jednak, by nie wydawać wcześniej wyroków przed rozstrzygnięciem sprawy. Chciałbym, by tego nie oceniano bez pełnej wiedzy — powiedział 51-latek na konferencji.
W czwartek dojdzie do bardzo ważnego meczu dla mnie, drużyny i Rakowa. Chcemy wygrać i awansować. Nie chcę mówić więcej na temat Legii, bo teraz potrzebujemy skupić się na spotkaniu — dodał.
Zobacz także: Marek Papszun odpalił bombę na konferencji. “Chcę zostać szkoleniowcem Legii”
Na słowa Papszuna szybko zareagował właściciel klubu z Częstochowy. Świerczewski w mediach społecznościowych umieścił krótki, ale bardzo wymowny wpis. “Chcieć to połowa sukcesu. Niewystarczająca” — stwierdził, nawiązując do głośnej wypowiedzi szkoleniowca.
