Connect with us

CELEBRITY

Tak wygląda grób Ireny Jarockiej. Fani nie zapomnieli o wielkiej artystce. To chwyta za serce [ZDJĘCIA]

Published

on

Zbliża się Wszystkich Świętych — okazja do wzruszeń i wspomnień o bliskich, ale też i artystach, którzy odeszli. Choć od śmierci Ireny Jarockiej minęło już 13 lat, okazuje się, że fani nie zapomnieli o piosenkarce. To, co można znaleźć przy jej grobie na warszawskich Powązkach, wzrusza do łez.

Fakt” postanowił odwiedzić groby polskich gwiazd. Irena Jarocka została pochowana w katakumbach na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie. Jej grób wielokrotnie badał ofiarą rabusiów. A jak wygląda dziś?

Jej muzyka wciąż rozbrzmiewa w wielu domach, a pamięć o niej trwa nie tylko wśród bliskich. Miejsce pochówku legendarnej wokalistki polskiej estrady stało się symbolem pamięci i miłości jej słuchaczy. Jak wygląda dziś grób Ireny Jarockiej i co zostawiają na nim ci, którzy wciąż ją wspominają?

Od śmierci Ireny Jarockiej minęło już trzynaście lat, ale jej twórczość nadal porusza kolejne pokolenia słuchaczy. Artystka została pochowana na warszawskich Powązkach, a jej grób jest miejscem regularnie odwiedzanym przez fanów. Wciąż pojawiają się tam zdjęcia piosenkarki, kwiaty i pamiątki w kształcie serc czy motyli, które nawiązują do jej kultowej piosenki “Motylem jestem”. Dowodów sympatii nie brakuje. Za serce chwyta także wyryty napis — “śpiewając miłuję”.

Tak wygląda grób Kołaczkowskiej po pogrzebie. Jedna rzecz zdumiewa

Mimo upływu lat, miejsce pochówku Ireny Jarockiej wciąż tętni życiem i pamięcią. Fani regularnie odwiedzają jej grób, przynosząc kwiaty, zdjęcia i pamiątki. Wyrazy pamięci pozostawiają również na kartkach i w listach.

W przeszłości grób padł ofiarą wandali i złodziei, którzy kradli pozostawione przedmioty. Dzięki nagłośnieniu sprawy przez media udało się jednak zakończyć te przykre incydenty. Dziś miejsce spoczynku artystki wygląda godnie i pełne jest symbolicznych śladów pamięci.

Irena Jarocka karierę muzyczną zaczęła już w młodości, śpiewając w chórze przykościelnym i występując w teatrze amatorskim. Edukację artystyczną kontynuowała w Gdańsku, gdzie pod okiem Jacka Ujazdowskiego uczyła się śpiewu w Studium Piosenki Polskiego Radia i Telewizji.

Debiut sceniczny zaliczyła w 1965 roku w klubie “Rudy Kot”, a jej kariera od tego momentu zaczęła nabierać tempa. Występowała nie tylko w Polsce, ale także za granicą, m.in. w USA i ZSRR. To właśnie festiwal w Opolu i piosenka “Sosno” przyniosły jej szerszy rozgłos.

Tajemnicza gościni na grobie Joanny Kołaczkowskiej. Bywa tam regularnie

Lata 70. przyniosły artystce największą popularność. Po pobycie w Paryżu, gdzie współpracowała z kabaretem Chez Raspoutine i nagrywała dla wytwórni Philips, wróciła do Polski z nową energią.

W 1973 roku poprowadziła własny program telewizyjny, a rok później zadebiutowała z albumem “W cieniu dobrego drzewa”. To z niego pochodzą jej największe przeboje: “Motylem jestem”, “Nie wrócą te lata” i “Wymyśliłam ci”. Wielokrotnie współpracowała też z takimi zespołami jak Czerwone Gitary czy Budka Suflera.

Jesienią 2011 roku u wokalistki zdiagnozowano zaawansowanego glejaka mózgu. Nowotwór rozwijał się szybko i nie pozostawiał złudzeń co do rokowań. Jak wspominał jej mąż, Michał Sobolewski, “nowotwór był już rozsiany po lewej półkuli mózgu i powodował zmiany pamięciowe”.

Mimo poważnego stanu, Jarocka do ostatnich dni zachowywała nadzieję. Bardzo wierzyła, że wyzdrowieje. Zmarła 21 stycznia 2012 roku. Pogrzeb odbył się kilka dni później, a urna z jej prochami została złożona w katakumbach na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAtalkin