CELEBRITY
Takich emocji i zaskoczenia już dawno nie było. Wyniki „Tańca z Gwiazdami” zaskoczyły internautów

W najnowszym odcinku „Tańca z Gwiazdami” emocje sięgały zenitu. Gościnnie w roli jurorki zasiadła Beata Kozidrak, która swoim występem i ocenami podbiła serca widzów. Na parkiecie nie zabrakło wzruszeń, łez, śmiechu i najwyższej możliwej noty – aż 40 punktów! Ale ktoś musiał pożegnać się z programem. Oto wyniki.
Za nami kolejny odcinek programi „Taniec z Gwiazdami”, w którym emocje sięgały zenitu. Gościnnie w roli jurorki zasiadła Beata Kozidrak, która swoim występem i ocenami podbiła serca widzów. Kto tym razem pożegnał się z show?. Niemałe zaskoczenie.
Beata Kozidrak otwiera show i zastępuje Ewę Kasprzyk
Wielkie rozpoczęcie – tak można podsumować najnowszy odcinek „Tańca z Gwiazdami”. Na scenie pojawiła się sama królowa polskiej sceny muzycznej – Beata Kozidrak. Wokalistka zaśpiewała swój solowy przebój „Bingo”, a następnie… zasiadła w fotelu jurorskim, zastępując Ewę Kasprzyk. Publiczność przywitała ją owacją na stojąco. Wszyscy uczestnicy zatańczyli do największych hitów zespołu Bajm.
Krzysztof Ibisz zapowiedział niespodziankę: „Mamy dla państwa prezent z okazji 20-lecia. Beata Kozidrak zostaje z nami do końca!”. I tak rozpoczęła się taneczna uczta pełna wzruszeń i niespodzianek.
Lanberry i Tomasz Karolak. Emocje, śpiew i łzy
Jako pierwsi na parkiecie pojawili się Lanberry i Piotr Musiałkowski. Zatańczyli ogniste paso doble do utworu „Biała armia” zespołu Bajm. Lanberry przyznała się do lęku wysokości, jednak nie przeszkodziło jej to w podbiciu serc publiczności. Beata Kozidrak nie szczędziła pochwał: „Dowiedzieliśmy się, że świetnie tańczysz. Gratulacje!”. Para uzyskała 31 punktów, w tym maksymalną „10” od Kozidrak.
Następnie Tomasz Karolak i Izabela Skierska zatańczyli walca wiedeńskiego do hitu „Piechotą do lata”. Karolak przed występem zdecydował się na… depilację klatki piersiowej. Aktor zaskoczył wszystkich, śpiewając na żywo, a następnie podchodząc do Beaty Kozidrak z wyznaniem: „Kocham cię Beatka!”. Para zdobyła 27 punktów.
Poruszający taniec z lalką. Wiktoria Gorodecka podzieliła jurorów
Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko wykonali współczesny taniec, w którym towarzyszyła im lalka symbolizująca dziecko. Występ poruszył jurorów. Tomasz Wygoda mówił o pięknie i prawdzie tańca, a Beata Kozidrak była wyraźnie wzruszona. Iwona Pavlović nie potrafiła wystawić noty ze względu na rozproszenie, mówiąc: „To jest lalka, ale ona tak oddaje dziecko…”. Ostateczna punktacja – 37 punktów.
Maja Bohosiewicz i Barbara Bursztynowicz. Samba i język migowy na parkiecie
Po przerwie reklamowej na scenie pojawili się Maja Bohosiewicz i Albert Kosiński. Para zatańczyła sambę do utworu „O tobie” zespołu Bajm. Beata Kozidrak była zachwycona aranżacją swojego hitu. Bohosiewicz zdobyła 31 punktów i komplementy za energię i strój.
Kolejna para na parkiecie – Barbara Bursztynowicz z Michałem Kassinem – zatańczyła swing do piosenki „Nie ma wody na pustyni”. Aktorka zaskoczyła wszystkich, zdradzając, że zna język migowy i jest niedosłysząca. Przed odcinkiem odwiedziła Instytut Głuchych. Występ zakończyła „przemową” w języku migowym. Publiczność wiwatowała „Basia, do finału!”. Para zdobyła 24 punkty.
Aleksander Sikora zdobywa 40 punktów!
Mikołaj „Bagi” Bagiński i Magdalena Tarnowska zaprezentowali elegancki walc wiedeński, za który otrzymali aż 35 punktów. Beata Kozidrak chwaliła: „Zatańczyłeś przepięknie, do pięknej ballady. Brawo!”.
Kulminacyjnym momentem wieczoru był występ Aleksandra Sikory i Darii Sytej. Ich dynamiczny quickstep porwał widownię i jurorów. Rafał Maserak, Beata Kozidrak, Tomasz Wygoda i Iwona Pavlović – wszyscy przyznali maksymalną notę 10, co dało im 40 punktów – najwyższy wynik wieczoru!
Maurycy Popiel rozgrzewa parkiet, Rogacewicz zachwyca rumbą, a zdobywa serca i maksymalne noty
W poprzednim tygodniu Maurycy Popiel zerwał z siebie koszulkę i zgarnął za swoje tango maksymalne 40 punktów. Tym razem wrócił na parkiet z Sarą Janicką, by zatańczyć do hitu Bajmu „Józek, nie daruję ci tej nocy”. Publiczność w studiu natychmiast wstała, a Beata Kozidrak rzuciła z humorem: „Maurycy, gdybym cię poznała wiele lat temu, no to tytuł tej piosenki brzmiałby: Maurycy, nie daruję ci tej nocy”. Iwona Pavlović doceniła energię i trudność choreografii, ale zwróciła uwagę na sztywność górnej partii ciała: „Twoja góra dzisiaj była kwadratowa. Nie było rotacji w ciele”. Para uzyskała 34 punkty.
Kolejna na scenie – ognista rumba Marcina Rogacewicza i Agnieszki Kaczorowskiej do utworu „Taka Warszawa” – wywołała entuzjazm jurorów i widzów. Rafał Maserak podkreślił napięcie i intymność tańca, a Kozidrak nie kryła zachwytu nad artystką: „Masz w sobie tyle wdzięku i taką osobowość taneczną. Jeśli Warszawa jest waszą rumbą, to jest najbardziej seksowne miasto na świecie”. Jurorzy przyznali parze aż 38 punktów.
Ostatnia tego wieczoru wystąpiła Katarzyna Zillmann z Janją Lesar w tangu do piosenki „Co mi Panie dasz”. Choć przyznała się do lęku przed „namiętnością w tangu”, na parkiecie zachwyciła niesamowitą energią i pasją, zdobywając uznanie zarówno jurorów, jak i publiczności. Beata Kozidrak wstała z miejsca, a wiwaty w studiu nie cichły. Iwona Pavlović była pod ogromnym wrażeniem: „Łamiesz wszystko! Tańczysz dobrze, ale po prostu wychodzisz na ten parkiet i nie mogę oderwać od ciebie wzroku. To się nazywa talent”. Tomasz Wygoda mówił o perfekcji i potężnej energii Zillmann, a Beata Kozidrak podkreśliła jej magnetyzm. Sama uczestniczka przyznała, że to właśnie Kozidrak była dla niej wzorem i idolką. Efekt? Komplet punktów – 40!.
Wyniki Tańca z Gwiazdami. Kto odpadł w 4. odcinku?
Po przerwie reklamowej zaśpiewała Beata Kozidrak, która olśniła swoim talentem. Później ogłoszono ostateczny werdykt. Zgodnie z decyzją jury z programem pożegnali się: Lanberry i Piotr Musiałkowski.