CELEBRITY
Taksówkarka zaatakowana nożem na postoju i porwana. Znała sprawcę
36-letnia taksówkarka została zaatakowana nożem, gdy siedziała w swoim samochodzie na postoju w centrum Leszna (woj. wielkopolskie). Napastnik następnie odjechał z nią jej pojazdem. Na szczęście ciężko rannej kobiecie udało się uciec. — Sprawcą był 44-letni mąż ofiary, z którym jest ona w separacji — mówi “Faktowi” podkom. Monika Żymełka z policji w Lesznie.
Do zdarzenia doszło w sobotę 26 października około godz. 17. — 36-letnia mieszka Leszna, pracująca jako kierowca przewozu osób siedziała w swoim pojeździe na postoju, gdy została zaatakowana przez męża, z którym jest w separacji. 44-latek zadał jej kilka ciosów nożem w różne części ciała, po czym wsiadł za kierownicę jej pojazdu i z ranną żoną zaczął uciekać w kierunku Strzyżewic — mówi podkom. Monika Żymełka z policji w Lesznie.
Leszno. Taksówkarka zaatakowana przez męża na postoju
Policjantka informuje, że na czerwonym świetle porwanej kobiecie udało się wydostać z pojazdu.
Czytaj też: Nagranie strażaków niesie się po sieci. Kluczowy jest ten kadr
Wybiegła i wezwała pomoc. Pomogły jej postronne osoby. Sprawca odjechał dalej. Został zatrzymany w miejscowości Gołanice, aż 15 km od Leszna
— mówi podkom. Żymełka.
Dodaje, że kluczową rolę w zatrzymaniu napastnika odegrali oficerowie dyżurni, którzy na monitoringu śledzili trasę przemieszczania sprawcy, wysyłali patrole i informowali o kierunku jazdy. — Ostatecznie został on zatrzymany w okolicy jeziora w Gołanicach w przyjeziornych trzcinach. Był spokojny. Miał ponad 0,5 promilu alkoholu. Trafił do policyjnego aresztu. Poszkodowana kobieta została przetransportowana do szpitala, gdzie przeszła operację. Jej życiu prawdopodobnie nie zagraża już niebezpieczeństwo — podsumowuje rzeczniczka policji z Leszna.
