Tłumy zgromadziły się, by pożegnać Leszka Gierszewskiego, człowieka, który zmienił życie wielu mieszkańców. Jego wpływ sięgał daleko poza biznes.

We wtorek 9 grudnia odbyła się ceremonia pogrzebowa Leszka Gierszewskiego, założyciela firmy Drutex, honorowego obywatela miasta i jednego z najbardziej rozpoznawalnych polskich przedsiębiorców. Ulice zamknięto, a kondukt żałobny ciągnął się przez całe miasto. Wszyscy chcieli oddać hołd człowiekowi, który przez dekady zmieniał nie tylko lokalny biznes, ale i życie mieszkańców.

Zmarły przedsiębiorca pozostawił po sobie imponujący dorobek. To dzięki niemu Drutex stał się jedną z największych polskich firm produkujących stolarkę okienną, rozpoznawalną również poza granicami kraju. Jednak to nie działalność biznesowa sprawiła, że jego śmierć tak poruszyła ludzi. Mieszkańcy wspominają go przede wszystkim jako kogoś, kto zawsze pomagał, po cichu, bez rozgłosu, skutecznie.

Msza rozpoczęła się o godz. 13.00 w kościele św. Filipa Neri. Po nabożeństwie trumna została wyniesiona z kościoła, a kondukt ruszył w stronę Cmentarza Komunalnego przy ul. Gdańskiej. Ulice miasta zostały zamknięte, by umożliwić przejście ogromnej procesji. Za trumną, obok pocztów sztandarowych, szła orkiestra, pracownicy firmy i całe rodziny, niosąc kwiaty i znicze. Na poboczach stawali mieszkańcy, by oddać ostatni hołd.

Śmierć polskiego miliardera. Wiadomo, kiedy pogrzeb Leszka Gierszewskiego

Na cmentarzu zebrały się prawdziwe tłumy. Pod zielonymi namiotami trwała ostatnia modlitwa. Leszek Gierszewski odszedł, ale ślad, jaki pozostawił w Bytowie i w całej Polsce, pozostanie na długo.