CELEBRITY
To byłby pojedynek stulecia W programie na Kanale Sportowym padły konkretne warunki i riposty Najman naciska na żużlowe motocykle, Boniek zostaje przy speedrowerze ♂️♂️ Więcej w komentarzu
W programie na Kanale Sportowym wrócił temat starcia Marcina Najmana ze Zbigniewem Bońkiem. Padły konkretne warunki i riposty. Najman naciska na żużlowe motocykle, Boniek zostaje przy speedrowerze.
Składy drużyn na 2026 rok:
PGE Ekstraliga ->
Metalkas 2. Ekstraliga ->
Krajowa Liga Żużlowa ->
Marcin Najman i Zbigniew Boniek ponownie starli się na słowa, tym razem w programie na Kanale Sportowym. To powrót do ich “pojedynku”, którego pierwsze ustalenia z 2023 r. dotyczyły speedrowera, czyli żużla na rowerach na krótszym torze.
Najman zaproponował zmianę formuły na prawdziwe motocykle żużlowe. Dla bezpieczeństwa wskazał mniejszą pojemność: 250 cm sześc., zamiast standardowych 500.
Nie musimy na 500 jechać, włączmy te 250! Na rowerach to jest dziecinada. Gdzie Zbyszek na rowerze? – mówił Najman.
Boniek odrzucił pomysł motocykli, uznając go za zbyt ryzykowny. Podtrzymał opcję speedrowerową. – Ty na damskim, a ja na męskim rowerze! Jak policzyłem tych wszystkich, którzy chcieli cię pokonać, to musisz ze 100 walk stoczyć – odparł były prezes PZPN.
Dyskusja o formule trwa od grudnia 2023 r., gdy po raz pierwszy ogłoszono chęć konfrontacji. Od tamtej pory temat przycichł, a teraz wraca w medialnych potyczkach obu stron.
Kluczowe jest uzgodnienie zasad: Najman forsuje motocykle 250 cm sześc. jako kompromis, Boniek twardo stawia na speedrower. Otwarte pozostaje pytanie, czy kiedykolwiek dojdzie do takiej konfrontacji.
