CELEBRITY
To opowieść o lojalności, wzruszeniach i codziennym byciu dla siebie – nawet wtedy, gdy gaśnie blask reflektorów. ____________ Fot. KMazur/WireImage, FOX/WireImage
Przyjaźń nie tylko na ekranie. Legendarne gwiazdy lat 90. do dziś łączy wyjątkowa relacja. Przeszły razem więcej, niż myślisz
Poznały się na planie „Przyjaciół”, ale to życie napisało dla nich najpiękniejszy scenariusz. Jennifer Aniston i Courteney Cox od 30 lat tworzą duet, który łączy nie tylko ekranowa chemia, ale przede wszystkim autentyczna, siostrzana więź. Ich przyjaźń to opowieść o lojalności, wzruszeniach i codziennym byciu dla siebie – nawet wtedy, gdy gaśnie blask reflektorów.
Jennifer Aniston i Courteney Cox poznały się na planie „Przyjaciół” 30 lat temu, ale ich relacja od dawna wykracza poza ramy ekranowej przyjaźni. Łączy je siostrzana więź, oparta na zaufaniu, wsparciu i miłości, która nie zna granic. To historia, która porusza do łez.
Początek przyjaźni na planie kultowego serialu
To nie była tylko rola. To był początek czegoś wielkiego. Jennifer Aniston i Courteney Cox poznały się w 1994 roku na planie serialu „Przyjaciele”, gdzie jako Rachel Green i Monica Geller szybko zdobyły serca widzów na całym świecie. Producenci serialu zachęcali obsadę do budowania relacji również poza kamerą – i w przypadku tych dwóch aktorek, plan się powiódł perfekcyjnie.
„Serial nauczył nas, jak ważne jest obustronne zaufanie i trzymanie się razem. Pokazał mi, jak być obecnym dla siebie nawzajem – wiem, to brzmi jak piosenka »I’ll be there for you«, ale taka jest prawda”, mówiła Aniston. I choć minęło 30 lat od premiery pilotażowego odcinka, ta przyjaźń wciąż kwitnie.
Przez całe dziesięć lat wspólnej pracy na planie „Przyjaciół” Jennifer Aniston i Courteney Cox dzieliły nie tylko sceny, ale też… talerze! Codzienne lunche stały się ich rytuałem, a w menu królowała legendarna sałatka cobb – ulubiona przekąska Jennifer. Ich przyjaźń nabierała wtedy prawdziwego smaku. Serial sprawił, że stały się nierozłączne.
Courteney Cox i Jennifer Aniston: prawdziwa lojalność i wsparcie w trudnych chwilach
Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie – a Jennifer i Courteney wiedzą o tym najlepiej. W 2005 roku, gdy media żyły rozwodem Aniston i Brada Pitta, to właśnie Cox zaproponowała przyjaciółce schronienie. Jennifer zamieszkała u niej, korzystając z pokoju gościnnego i ramienia, na którym mogła wypłakać się bez oceniania. “Nie zdradzając zbyt wiele z moich prywatnych spraw, mogę tylko powiedzieć, że była przy mnie na dobre i na złe”, opowiadała Aniston. I dodawała: „Courteney absolutnie nigdy nie osądza. Nigdy nie poczujesz się zbesztany. Jest niezwykle sprawiedliwa, absurdalnie lojalna i zaciekle kochająca”.
Kilka lat później role się odwróciły. Po zakończeniu 14-letniego małżeństwa z Davidem Arquette to Courteney potrzebowała wsparcia – i znalazła je u Jennifer. „Ona po prostu zawsze jest obok. Jest jedyną stałą w moim życiu”, wyznała Aniston.
Wakacje, kolacje i wspólne rytuały
Choć rzadko pojawiają się razem na ekranie, w życiu prywatnym są niemal nierozłączne. Wakacje spędzają w Cabo San Lucas – ukochanym miejscu hollywoodzkich gwiazd, gdzie mogą odpocząć od błysku fleszy. W Los Angeles widuje się je razem podczas babskich wieczorów w modnych knajpach, gdzie śmiech i rozmowy trwają do późnych godzin.
Courteney powiedziała kiedyś: „Po prostu dobrze się bawimy, śmiejemy się i jest świetnie”. I choć brzmi to jak frazes, ich relacja udowadnia, że przyjaźń naprawdę może być źródłem prawdziwej radości.
Jennifer Aniston i Courteney Cox – rodzina z wyboru
Gesty mówią więcej niż słowa. Gdy w 2015 roku Jennifer Aniston wyszła za Justina Theroux, Cox była jedną z ostatnich osób, które opuściły przyjęcie. Relacja tych dwóch kobiet nie jest na pokaz. To nie PR-owa ustawka. To codzienne bycie dla siebie, wspieranie się w traumach, radościach i codzienności, której nie widzi świat.
Jennifer została matką chrzestną Coco Arquette, córki Courteney. „Wszystkiego najlepszego moja słodka Cocolicious. Mama chrzestna cię kocha” – napisała Jennifer, gdy dziewczynka skończyła 17 lat. To nie był jednorazowy wpis. To symbol troski, obecności i tego, jak bardzo są sobie bliskie.
Sprawdź też: Zaczęło się od oscarowego hitu lat 90., a ich relacja wciąż trwa. Prawda o kultowych aktorach wyszła na jaw
A kiedy Courteney odbierała swoją gwiazdę na Hollywood Walk of Fame, Jennifer nie kryła radości i z trudem powstrzymywała łzy. Gdy w lutym Aniston obchodziła urodziny, przyjaciółka składała jej wyjątkowe życzenia: „Wszystkiego najlepszego dla mojej najlepszej przyjaciółki na całe życie. Nigdy nie było bardziej hojnego, kochającego, pięknego, utalentowanego, zabawnego, lojalnego przyjaciela. Czuję się taka szczęśliwa, że dorastam z tobą”, wyznała.
To nie jest historia z czerwonego dywanu. To historia, która dotyka głęboko. Bo Jennifer Aniston i Courteney Cox pokazują, że prawdziwa przyjaźń to nie bajka – to codzienna obecność. Niezmienna, lojalna, piękna.
