Tragiczna śmierć młodego piłkarza. Jego motocykl uderzył w krowy

Smutne wieści dotarły do nas z Brazylii. Nie żyje Antony Ylano. Zawodnik Piaui Esporte Clube zginął w wypadku motocyklowym. Miał 20 lat.

Do tragicznego zdarzenia doszło w poniedziałek, lecz wieść o nim dopiero teraz obiegła media. Na szczeblu juniorskim Ylano był związany z jednym z najbardziej zasłużonych brazylijskich klubów — Fluminense. Napastnik nie zrobił jednak wielkiej kariery i ostatnio występował w lidze stanu Piaui.

Podczas interwencji policji stracił przytomność. Kilka godzin później zmarł

Wypadek miał miejsce w mieście Altos. Piłkarz uczestniczył w przyjęciu z okazji urodzin swojego ojca. Następnie wsiadł na motocykl i ruszył w stronę domu. W pewnym momencie na jego drodze pojawiło się stado krów. Ylano uderzył w jedną z nich. Zginął na miejscu.

Komunikat w tej sprawie wydał Piaui Esporte Clube, którego graczem w ostatnim czasie był 20-latek.

Klub preżywa chwile ogromnego bólu po stracie Antony’ego Ylano, który zginął w wypadku. Był zawodnikiem naszej drużyny od 2024 roku. W tym czasie zdobył m.in. mistrzostwo Piauiense do lat 20. Niebawem miał zagrać w Pucharze Brazylii do lat 20″ — czytamy we wpisie.

Warto wspomnieć, że uderzone przez pojazd zwierzę w popłochu uciekło z miejsca wypadku. Całe zajście zostało zarejestrowane przez kamerę CCTV. Ylano zginął w poniedziałek około 3:30 czasu lokalnego.