Connect with us

CELEBRITY

Tylko spójrz, co zrobił Kamil Grosicki. Tak wbił szpilę Michałowi Probierzowi

Published

on

Reprezentacja Polski w czwartkowy wieczór zremisowała na wyjeździe z Holandią 1:1 w meczu eliminacji do przyszłorocznego mundialu. Na murawie zobaczyliśmy m.in. Kamila Grosickiego, który w czerwcu pożegnał się z reprezentacją Polski, ale po tym, jak nastąpiła zmiana na stanowisku selekcjonera, szybko do kadry wrócił. W mediach głośno o tym, co “Grosik” zamieścił na Instagramie. Kapitan Pogoni Szczecin wbił szpilę byłemu trenerowi Biało-Czerwonych Michałowi Probierzowi, dołączając do swojego wpisu wymowną piosenkę.

Więcej informacji znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
W czwartej kolejce eliminacji mistrzostw świata reprezentacja Polski niespodziewanie zremisowała z Holandią 1:1. Gospodarze wyszli na prowadzenie w 28. minucie, po tym, jak piłkę do bramki strzeżonej przez Łukasza Skorupskiego skierował Denzel Dumfries. W 80. minucie Biało-Czerwoni zdołali wyrównać. Wówczas pięknym trafieniem popisał się Matty Cash.

Jan Urban zagrał wszystkim na nosie i na tym wygrał. Misterny plan wypalił.

Głośno o tym, co zrobił Kamil Grosicki
W 71. minucie na murawie pojawił się Kamil Grosicki, zastępując Sebastiana Szymańskiego. Przypomnijmy, że “Grosik”, któremu nie po drodze było z Michałem Probierzem, oficjalnie pożegnał się z reprezentacją Polski w czerwcowym meczu towarzyskim z Mołdawią w Chorzowie. Gdy niedługo później Probierz odszedł ze stanowiska selekcjonera (po aferze w kadrze i po porażce z Finlandią 1:2), Grosicki zapowiedział, że chętnie do gry w drużynie narodowej wróci. Tak też się stało.

W piątek “Grosik” zamieścił na Instastory zdjęcie z meczu w Rotterdamie. Internauci od razu zwrócili uwagę na utwór w tle. Piłkarz do swojego wpisu dołączył piosenkę Sylwii Grzeszczak pt. “Małe rzeczy”.

Jan Urban ma związane ręce w kwestii Roberta Lewandowskiego. Sytuacja bez wyjścia

Przypomnijmy, że przy okazji czerwcowej afery w reprezentacji Polski, wiele mówiło się o wspomnianym utworze. Pojawiły się bowiem doniesienia, że gdy kiedyś Michał Probierz zachęcał piłkarzy do cieszenia się z małych rzeczy, Robert Lewandowski miał w odpowiedzi puścić w autokarze hit Grzeszczak. To miało zirytować ówczesnego selekcjonera.

Kamil Grosicki cieszył się z remisu z Holandią, ale zapowiedział, że drużyna chce więcej. Piłkarz ocenił też debiut Jana Urbana w roli selekcjonera reprezentacji Polski.

“Trener wprowadził pozytywną energię. Wiadomo, że w ostatnim czasie tego najbardziej brakowało w reprezentacji […] Ten mecz pokazał, że trener nie patrzy na nazwiska i kto gdzie gra, tylko powołuje i daje szansę gry zawodnikom, którzy są w danym momencie w formie” — mówił Kamil Grosicki w rozmowie z TVP Sport.

Kolejny mecz Biało-Czerwonych już w niedzielę 7 września. Polska zmierzy się z Finlandią. Na relację ze spotkania, które rozpocznie się o godz. 20.45, zapraszamy do Przeglądu Sportowego Onet.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAtalkin